Subaru Poland Rally Team w 39. Rajdzie Świdnickim-Krause
Zawodnicy LOTOS - Subaru Poland Rally Team bardzo dobrze rozpoczęli zmagania w 39. Rajdzie Świdnickim-Krause. Na kultowym oesie Rościszów-Walim Wojtek Chuchała i Kamil Heller zanotowali ósmy czas, a na kolejnej próbie, Świerki-Włodowice, „wykręcili” siódmy wynik, awansując na wysokie, szóste miejsce. Niestety przygoda na odcinku Miłków-Kamionki kosztowała załogę L-SPRT przeszło dwie minuty.
- Dzisiaj nauczyłem się, że na odcinku jednak nie powinienem oglądać się za dziewczynami (śmiech). Kibice za bardzo nie chcieli nam pomóc, ale ostatecznie udało się wydostać z tej pułapki. Za zgodą Dyrektora Zespołu dużo miejsc pojechaliśmy pod publikę, szczególnie patelnie szliśmy pełnym slajdem - powiedział Wojtek Chuchała.
- Pierwsze dwa oesy naprawdę w porządku. Na trzecim, po dobrym początku, na spadaniu do Kamionek obróciło nas na mocno błotnistym fragmencie i wpadliśmy do rowu. Były problemy z wyjechaniem i zanim wróciliśmy na drogę, straciliśmy ponad 2 minuty. Mimo to nie podajemy się, przed nami jeszcze dwie pętle - uzupełnił Kamil Heller.