Jestem studentem i dlatego auto z LPG to dla mnie doskonałe rozwiązanie. Samochód mam już prawie rok i jestem jego trzecim właścicielem, obecnie ma 143 tys. W momencie zakupu od zaufanej osoby miał tylko 138 tys. Nieźle jak na 14 lat :D. Staram się nie "deptać" w Hyundaika jak osioł, ale w mieście swoje zje. Pewnie dlatego, że ciągle sygnalizacja świetlna i korki. Na trasie Poznań - Złotoryja - Poznań zanotowałem moim zdaniem bardzo dobry wynik na poziomie 7,5 litra. Prędkość od 70 km/h do 110 km/h - w miarę żwawo i z głową :). Być może wynik był tak dobry ponieważ dzień przed trasą wymieniony został filtr fazy lotnej. Co do napraw: części tanie i pasują od innych modeli, wymiany robione na bieżąco. Chciałbym przejechać swoim Hyundaiem do 200 tys km. Jest na prawdę wdzięcznym samochodem...

Na trasie(pow100km) zejść poniżej 6 litrów to nie problem! Zanotowałem najniższe zużycie paliwa 5,8 ale niżej na pewno da się zejść - auto pali najmniej przy jeździe ok 80km/h. W mieście zimą odległości od 1000m-3000m pali DUŻO!!! Spalanie wtedy przekracza 10l/100km-nie jest to dużo jak na takie warunki (na zbiorniku ok 300km). Części tanie. Mam problem od dwóch lat z uszczelką pod kol ssącym za każdym razem ją wypluje - pewnie trzeba splanować. Auto praktyczne(5DRZWI), niezawodne, zawieszenie bardzo trwałe jak i silnik.

Na zużycie paliwa nie ma co narzekać, samochód pali najwyżej 7 litrów na setkę w ruchu mieszanym, nawet z włączoną klimą (w mieście około 8, na trasie można zejść gdzieś do 5,5). Przegląd robiłem u zaprzyjaźnionego mechanika, więc ze mnie nie zdzierał, a co do cen części... No, tu jest gorzej, zwłaszcza jeśli chcemy kupić nowe w serwisie. 1400 zł za pompkę do wspomagania - chyba kogoś pop... Zamienniki w sklepach są znacznie tańsze, ale rzadko kiedy dostępne od ręki. W sumie jednak auto nie jest drogie w eksploatacji, rzadko się psuje.