Bardzo pojemny samochód przy niewielkich zewnętrznych wymiarach, świetne zawieszenie, super trzyma się na zakrętach. Całkowicie bezawaryjny - od nowości czyli od ponad 10 lat w rodzinie. Nigdy nie uległ żadnej awarii, cały czas serwisowany. Składające się tak fotele, i siedzisko tylnej kanapy- to tylko w hondzie (w nowych civicach już nie ma tych foteli). Nadwozie po tym czasie bez jakiejkolwiek rdzy. Z minusów (tylko drobne): - słabo wyciszone podwozie - dźwięk silnika niezbyt przyjemny przy wyższych obrotach, a przy średnich obrotach przydałoby się więcej momentu obrotowego - na elementach podwozia pojawia się rdza (jak w większości japońskich samochodów) - skrzynia mogłaby być inaczej zestopniowana 2,3,4 bieg mógłby być krótszy, a 6-ty dłuższy- na autostradę. - poprzez dużą przednią szybę, wnętrze nierównomiernie chłodzi się latem - z przodu jest ciepło, a z tyłu zimno. Nawiewy są jakoś źle skonstruowane, że za mocno dmucha z tyłu z nawiewów które są z przodu.

Moim zdaniem civic IX generacji jest naprawdę udanym autem, użytkuję go już 3,5 roku i nie mam z nim żadnych problemów, wykonuje tylko wymiany części eksploatacyjnych oraz wszystkie płyny oleje itd. Silnik jak dla mnie jest wystarczająco dynamiczny i spalanie jest zadowalające (typowa jazda po mieście w korkach to 10l/100km w trasie można naprawdę zejść do 6l/100km). Warto zwrócić uwagę na lakier w jakim jest stanie, to jest akurat najsłabsza strona tego samochodu jak i zabezpieczenie antykorozyjne, choć w moim 10 letnim aucie jeszcze nie ma tego problemu.

Miałem UFO czyli Civic VIII 5d 2.2 i-CDTi, to było świetne auto. Ale lata mijają i zacząłem szukać godnego następcy. Wiec poszukałem i kupiłem Civic IX gen. 5d 2.2 i-DTEC w limitowanej wersji Sport+ 180KM. Wygląda prawie jak zwykły Civic, ma 5 drzwi, a jest w piekielnie mocnym 180 konnym dieslu. Mam rocznik 2012. Jeżdżę nim trzy lata, długo szukałem pachnącej sztuki z małym przebiegiem. Jak kupiłem miał 47 tys. km. Miałem kilkadziesiąt samochodów różnych marek i ten jest chyba najlepszym kompaktem jaki miałem. A silnik 2.2 I-DTEC 180KM to moim zdaniem najlepszy silnik diesla w kompaktach w historii. Pracuje delikatnie, jedzie jak burza, jest oszczędny, trwały i całkowicie niezawodny, Pomimo, że z autem się nie patyczkuję i użytkuję je normalnie, czyli w miarę potrzeb, Honda 2.2 i-DTEC nie generuje żadnych problemów z filtrem DPF. Zero problemów. Mówią, że ma drogie części, ale nie są potrzebne... Reszta auta też jest w porządku, w Civicu IX odczuwam znaczącą poprawę w porównaniu do CIVICA VIII - tzw UFO. W Civicu IX przede wszystkim poprawiono zawieszenie - jest przyjemnie sprężyste, ale i komfortowe.