Informacje o Chrysler Sebring

Posiadam Chrysler'a Sebring III Sedan w wersji Limited. Muszę przyznać, że na początku sceptycznie podchodziłem do tego samochodu zważywszy na podejrzanie dobrą cenę aut na rynku wtórnym. Jest to mój pierwszy Chrysler i od razu się w nim zakochałem. Auto zdecydowanie zbudowane jest w celu tzw. 'cruisingu' a nie szaleńczej jazdy po ostrych zakrętach. Miałem okazję testować inne podobne auta (Ford Mondeo MK4, Skoda Superb III) i muszę powiedzieć, że Sebring wypada na ich tle znakomicie. Spalanie na bardzo przyzwoitym poziomie średnio 9L/100KM przy normalnej jeździe (silnik 2.0 156KM benzyna), klimatyzacja automatyczna bez zarzutu no i świetny aczkolwiek nie doceniony na europejskim rynku zestaw audio BOSTON PREMIUM, który w moim odczuciu jest o klasę lepszy od słynnego BOSE. Do wad zalicza się na pewno dość duża grubość słupków przedniej szyby oraz to że znalezienie europejskiej wersji tego auta z czujnikami cofania jest bardzo trudne (istnieje możliwość instalacji takich czujników na własną rękę lub w wyspecjalizowanym serwisie), a z racji tego, że auto jest dosyć duże warto zaopatrzyć się w takie rozwiązanie lub nawet kamerkę cofania by uniknąć 'przycierek' parkingowych. Podsumowując: Dla osób szukających auta na co-dzień jak i w dłuższą trasę - SZCZERZE POLECAM!

Nosząc się z zamiarem zmiany samochodu, zastanawiałam się głównie nad europejskimi markami, typu opel czy audi, ale w ostatecznym rozrachunku, przejechaniu kilkunastu kilometrów Chryslerem 300m już nie wyobrażałam sobie innego auta niż właśnie CHRYSLER. Tyle, że parkowanie w mieście \"emką\" byłoby zbyt uciążliwe, toteż wybrałam Sebringa. Szukałam ok pół roku, aż trafiłam na ten, który zobaczyłam i wiedziałam, że \"będziemy razem\". Poza tym lubię samochody, które nieco odróżniają się od reszty i nie ukrywam, ten bardzo zwraca na siebie uwagę zarówno przechodniów, jak i innych kierowców.

Samochód przykuwajacy uwagę, ze względu na swoją oryginalnosc, typowy "amerykaniec". Silnik ma bardzo ładny dźwięk, skrzynia chodzi bardzo równo. Jeśli ktoś chce sedana, który pięknie wygląda w środku, jest świetnie wyciszony, to w tej cenie niech sobie kupi Lagune a nie Sebringa. Polecam dla każdego kto lubi amerykańskie samochody a nie chce wiele wydawać na koszty podróżowania i utrzymania