Szukaj

Informacje o Alfa Romeo

Włoska marka Alfa Romeo, której korzenie sięgają pierwszych lat XX w., od 1986 r. wchodzi w skład koncernu Fiat (obecnie Fiat Chrysler Automobiles). Modele tej marki zawsze wyróżniały się ponadprzeciętną urodą oraz sportowymi aspiracjami.

Historia Alfy Romeo

Alfa Romeo to włoska marka z siedzibą w Turynie. Jej historia zaczęła się w 1906 r. Początkowo pod nazwą Società Anonima Italiana Darracq (SAID) firma montowała francuskie samochody Darracq. W 1909 r. zakład został przejęty przez grupę Anonima Lombarda Fabbrica Automobili (ALFA) i już w kolejnym roku powstaje model Alfa 24 HP. Wyprodukowany w liczbie 300 egzemplarzy miał pod maską 4-litrowy silnik o mocy 42 KM. Już w następnym roku wziął udział w rajdzie Targa Florio, choć wówczas jeszcze bez sukcesów. Na bazie modelu 24 HP powstały kolejne modele, m.in. Alfa 15 HP Corsa, 15-20 HP oraz 12 HP. Jednak pierwszym prawdziwie sportowym modelem jest 40-60 HP z 6-litrową jednostką o mocy 70 KM (82 KM miały wersje rajdowe). Wkrótce model ten zdobywa pierwsze miejsce w swojej kategorii w rajdzie Parma-Bercetto (1913), a w latach 1920-1921 wygrywa wyścigi na torze Mugello.

W 1915 r. kierownictwo nad firmą przejmuje Nicola Romeo (przemysłowiec pochodzący z Neapolu), który nabywa większościowy pakiet akcji firmy, i po zakończeniu wojny zmienia nazwę na Alfa Romeo. Wprawdzie 10 lat później (1928 r.), ze względu na rozbieżność interesów, odchodzi od firmy, to jednak nazwa Alfa Romeo przetrwała w niezmienionej formie do dziś.

Lata dwudzieste to ciąg dalszy udziału Alfy Romeo, z coraz większym sukcesem, w różnych rajdach. Debiutują m.in. modele RL (1922) i jego tańszy, a zarazem słabszy odpowiednik RM (1923). Jednak prawdziwym hitem w tamtych czasach staje się wyprodukowany w 1925 r. model P2. To pierwszy model Alfy Romeo z ośmiocylindrowym silnikiem o mocy 140 KM (pod koniec swojej produkcji w 1930 r. dysponował już 175 KM) i pierwszy, który zdobył tytuł mistrzowski. Pod koniec tej dekady pojawia się jeszcze jeden model - mały, lekki i tani - Alfa Romeo 6C w dwóch wersjach 1500 (1927 r.) i nieznacznie mocniejszej 1750 (1929 r.).

W 1932 roku następuje ponowna zmiana właścicieli Alfy Romeo (nowym właścicielem staje się Instytut Odbudowy Przemysłu, czyli tak naprawdę państwo) i włoska marka oficjalnie została wycofana z rajdów. Ciągle jednak, tyle że w barwach Ferrari, różne modele Alfy Romeo biorą udział w wyścigach odnosząc liczne sukcesy. W tym też czasie na rynku pojawia się ośmiocylindrowa Alfa Romeo 8C. Jednocześnie wprowadzono produkcję masową, a do oferty dołączyły pierwsze samochody ciężarowe, a także autobusy. W 1938 r. światło dzienne ujrzała Alfa Romeo 158, popularnie określana jako Alfetta. Model ten dwukrotnie w latach 1950-51 (już jako 159) zdobył tytuł mistrza świata w Formule 1.

Modele Alfy Romeo po wojnie

Po zakończeniu II wojny światowej Alfa Romeo mocniej stawia na produkcję seryjną tańszych i bardziej dostępnych modeli. Przykładem takiego auta jest Alfa Romeo 1900. Największym hitem w powojennej historii Alfy Romeo jest jednak Giulietta, w którym to modelu po raz pierwszy zastosowano nazwę, a nie symbol. Giulietta jest mała, praktyczna, a przy tym bardzo ładna (zaprojektowana przez studio projektowe Bertone). Produkowana w latach 1954-62 dostępna jest w różnych wersjach nadwoziowych - Sprint coupe, Spider, Saloon oraz Sprint Special i SZ.

Nie mniej popularna od Giulietty jest jej następczyni, czyli model Giulia, która produkowana była w latach 1962-1976. W wersji standardowej (Sprint i Spider) Giulia zapewniała sporą szybkość i zwrotność w ruchu miejskim. Dla zapaleńców przygotowane zostały także odmiany specjalnie modelu, czyli SS, T.I., TZ czy wreszcie GTA. Alfa Romeo GTA (od 1968 r. był to już całkowicie odrębny model) powstała we współpracy Bertone i Giugiaro i było autem przeznaczonym dla wielbicieli sportów samochodowych. W 1964 r. założony został dział Autodelta, którego zadaniem było przygotowanie samochodów rajdowych w oparciu o modele seryjne, a także praca nad całkowicie nowymi konstrukcjami.

Lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte są okresem sporych problemów finansowych Alfy Romeo, dlatego też w 1986 r. marka ta zostaje sprzedana Grupie Fiata. W tym czasie na drogi trafiają takie modele jak w 1985 r. Alfa 75 (następca Giulietty) oraz w 87 r. Alfa 164, który jest pierwszym modelem pod nadzorem Fiata.

Współczesne samochody Alfy Romeo

Końcówka drugiego tysiąclecia jest bardzo dobrym okresem w dziejach Alfy Romeo. Powstają liczne modele, w tym przede wszystkim w 1997 r. Alfa Romeo 156, zdobywca tytułu Car of the Year 1998, i Alfa Romeo 147 - Samochód Roku 2001. I choć stosunkowo często pojawiały się pogłoski o sprzedaży Alfy Romeo przez Fiata (m.in. zainteresowanie wyrażał Volkswagen), to jednak do żadnej transakcji nie doszło. 

W 2014 r. wprowadzony został plan rewitalizacji Alfy Romeo, który miał ożywić sprzedaż marki, głównie dzięki wprowadzeniu do oferty większej liczby nowych modeli. W 2016 r. pojawia się nowa generacja Alfy Romeo Giulia, a także pierwszy SUV w historii tej marki, czyli Alfa Romeo Stelvio.

czytaj więcej

Opinie Kierowców o Alfa Romeo

Sprawdź co kierowcy
myślą o Alfa Romeo

Oceny Aut 3 432 oceny

4,9
~marco polo
Alfa Romeo Tonale
SUV 1.5 T4 160KM 118kW
Auto kompletne i spójne,Bez większych problemów czy wad konstrukcyjnych.W gratisie ponadczasowy wygląd i zewnetrzny wewnętrzny i dobre prowadzenie.Idealne na daily ,a w razie chęci do zabawy tryb D i mamy auto prawie sportowe.Nie jest to Focus ST którym jeżdziłem ale jeżdzi dostatecznie dobrze żeby sprawiało to satysfakcje.Podoba mi się starannośc wykonania,obszyte materiałem słupki,czarna podsufitka,dbałość o detale.Po zakupie na pierwszym przeglądzie jak zauwazyłem w książce przeszło 3 aktualizacje systemów, ale jezeli cos zmieniono to dla mnei neizauważalnie.Nie ma na co w tym aucie narzekać jezeli szukamy kompromisu - auto na codzień/auto dające radość.Zwraca uwage bo nei ejst ich dużo jak to w kraju gdzie ekstrawagancją jest biały dach w Fabii :) We Włoszech ją widać w Niemczech też.....
4,7
~paweł
Alfa Romeo Tonale
SUV 1.5 T4 160KM 118kW
Auto niewątpliwie urodziwe a poza tym nie ma słabych punktów.Świetnie jeździ w sensie układu kierowniczego,sprężystości i responsywności.Nie jest to suv-ponton a auto którym chce sie jechać.Uroda wiadomo,genialna,nie ma tego u nas duzo i dobrze,to przeciez kraj skodziarzy i 20letnich Audi (nie mam nic do Audi,jezdizłem i polecam) Poza urodą i układem kierowniczym czuje i widzi sie w niej klasę premium bo i tak,niestety kosztuje..Wszystko,prawie wszystko działa znakomicie.Ja polecam z dodatkowych opcji pakiet z nagłosnieniem Harmana - jeden z lepszych jakie miałem w zyciu.Najlepiej puścic coś co już znacie a okaże sie że Wasze ulubione utwory mają 3x więcej dzwieków ,reflektory matrycowe i hamulce brembo.Kosztują ale auto staje w miejscu.Zawieszenie jest na tyle dobre że czy kołach 20" czy 18" (na zimę) nie ma wiekszej róznicy w komforcie.Bardzo dobre multimedia,jakośc tabletu i kamery.Pierwsza klasa.Miłe ambientowe,dyskretne podświetlene wnętrza.Z wad ,czy uwag z mojej strony co do auta.Automatyczne trzymanie linii na drodze (line asist) - natarczywe i irytujące ,kazdorazowo trzeba dezaktywowac manetką.Właczanie automatem ogrzeawania foteli i kierownicy poniżej 4st na zewnątrz ,nie umiem wyłaczyć ,albo jest niewyłaczalne a po paru chwilach się gotujesz.Nieintuicyjne właczanie/wyłaczanie tylnej wycieraczki,u zony bywa że pracuje non stop jak nie zauwazy....No i to nie wada ale ciekawie pracuje silnik elektryczny..Bywa że na autostradzie właczy sie na jakics czas ,po postoju pracuje chwilę.Wiadomo ze zarządza nim logicznie komputer ale wydawałoby sie ze bedzie pracował tylko przy niskich predkościcha i obrotach....No i zagadka.Jak działa przypominacz -zrób postój napij sie kawy...Tego jeszcze nie opanowałem :)
3,9
~I
Alfa Romeo 147
Hatchback 1.9 16V JTD 140KM 103kW
Jestem użytkownikiem tej maszyny od 2018 roku, jest to mój pierwszy samochód. Zrobiłem tą bestią ok. 100 000 km. Alfa Romeo 147 1.9 JTDm ze 140km silnikiem to świetna alternatywa dla np. golifka, ale przejdę do tego co wszystkich interesuje najbardziej, czyli wad tego wozidła. Zawieszenie na naszych polskich drogach to ku*wa tragedia, strzela, puka, jęczy, nawala, czuć dosłownie każdy kamyczek, samochody z grupy VAG to po prostu Mercedes S-klasa przy alfie, ale za to przez pierwsze dwa tygodnie po rutynowej, corocznej naprawie zawieszenia samochód prowadzi się świetnie. Co prawda czuć masę na przodzie pojazdu, a samochód jest podsterowna w zakrętach, ale przez pierwsze dwa tygodnie po naprawie żaden VAG nie ma z alfą szans na wyścigu po krętych drogach. Kolejnym tragicznym elementem to korozja podwozia, ale czego tu się spodziewać po 20 letnim samochodzie. Dodatkowo minusem jest elektronika, która działa albo nie działa - w moim egzemplarzu tragedii nie ma, bo przez cały okres użytkowania zepsuły się wyłącznie wycieraczki oraz prawa szyba pasażera, a otwieranie centralne z kluczyka nie działało od momentu zakupu i nie działa po dziś dzień. Jeżeli chodzi o skrzynie biegów - po wymianie sprzęgła, które ma bardzo twardą charakterystykę jeździ jak należy, ale w mieście jest zdecydowanie bardziej męczące niż konkurencja, natomiast w trasie ze względu na 6-biegów jest świetna. 6 bieg, na autostradzie przy 130 km/h ma około 2250 rpm. Na samo koniec przejdę do zalet, których jest chyba mniej niż wad, ale za to mają zdecydowanie większą wagę niż wszystkie wymienione do tej poru wady. Silnik to najlepszy element tego samochodu, nigdy mnie nie zwiódł, jest dynamiczny, w miarę oszczędny i ma bardzo fajną kulturę pracy. Przez te 100 000 km jedyną awarią, która wprowadziła samochód w tryb awaryjny odcinając przy okazji moc było zabrudzenie czujnika spalin, poza tym samochód nigdy mnie nie zawiódł. Jeżeli chodzi o spalanie, które dokładnie liczę. W trasie przy 130 km/h wynosi 6 l/100km, w mieście niezależnie od stylu jazdy jest to 8l/100km. Zastanawiałem się, jak chciałbym podsumować ten włoski pocisk. Jest to samochód, który gdybym miał możliwość zmienić to zmieniłbym od razu, ale problemem jest to, że żeby mieć wóz, który będzie tak samo dobry jak ta alfa za 6k zł to musiałbym wydać co najmniej z 60-70k zł. W tym budżecie nie ma nic co powoduje tyle mieszanych uczuć, ale jednocześnie jest na tyle intersujące, że po prostu przyjemnie i pewnie się tym jeździ. Jak to z alfami trzeba je kochać, żeby nimi jeździć. PS. Alfa zmotywowała mnie do napisania tej opinii, bo skorodowało mi lusterko, które podczas wycierania odpadło i zostało mi w rękach xd
Euro NCAP Logo
Najnowsze testy zderzeniowe modeli Alfa Romeo przeprowadzone przez Euro NCAP.
Średnia ocena