W ciągu 6 m-cy 3 x pęknięta szyba czołowa w tym samym miejscu , srednio co 10-15 tys km. Wg panów w servisie - wynik uderzenia być może kamieniem. Jeżdżę dużo, głownie autostradami, drogami szybkiego ruchu (obecnie na liczniku 160 tys km). Pękniecie za każdym razem występuję na prawym brzegu szyby, w miejscu mocowania, podczas jazdy. Trzeci raz w tym samym miejscu. Jest odprysk sugerujący uderzenie, jakimś drobnym przedmiotem. Ale czy przyczyna nie jest inna? Może coś z karoserią? Jedynie co mogę zrobić to po raz kolejny wymienić szybę.

Po osiągnięciu prędkości powyżej 65 km na godzinę pojawiają się dźwięki, jakby grzechotanie. Nie są one regularne, tak jakby coś poruszającego się pod wpływem pędu powietrza stukało o coś twardego. Dźwięki dochodzą z okolic prawego nawiewu w okolicy lusterka, jakby z wnętrza tunelu nawiewowego. Włączanie i wyłączanie nadmuchu nic nie zmienia. Zmiana kierunku na szybę, nogi, twarz nie powoduje zmian. Jest to ewidentnie chyba powiązane z pędem powietrza poruszającego się pojazdu. Może jakiś plastik wibruje i stuka, ale ja nic więcej nie mogę wykryć, bo takie podejrzane o stukanie plastiki w okolicy wycieraczki pousztywnialem, chociaż nie wiem czy pod wpływem pędu powietrza nie "telepią". Dźwięk jest irytujący, choć dość delikatny i cichy, ale jak o nim wiesz, to nie słyszysz nic innego. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Myślę czy mogło coś się dostać nad nadkole i się tam tłuc?

Podczas jazdy auto zwolniło raptownie do 20 km/h (bardzo niebezpieczna sytuacja) a na desce rozdz pojawił się żółwik. Serwis zdiagnozował problem skrzyni (automat) zresetował błąd i obserwuje. Czy komuś trafiła się taka usterka?