Samochód bardzo ekonomiczny i dynamiczny. W ruchu miejskim delikatnie przeszkadza duża masa pojazdu oraz krótka jedynka i dwójka, ale można się do tego przyzwyczaić, jednak w trasie samochód sprawuje się wyśmienicie. Mimo iż pod maską znajduje się silnik 1.6 o mocy 115KM i 270 Nm można nim bardzo przyjemnie podróżować. Wyprzedzanie ciężarówek bez redukcji biegu czy gwałtowne przyspieszenie na 5 czy 6 biegu nie stanowi problemu, Volvo bardzo fajnie się zbiera. Poniżej 1500 obr/min czuć turbodziurę jednak po przekroczeniu tych obrotów samochód płynnie i odczuwalnie wyrywa się do przodu. Przebieg mocy i momentu jest bardzo liniowy, silnik można kręcić do 4000 obr ale nie odczuwa się przez to jakiś gwałtownych przeciążeń podczas przyspieszania, jednak po spojrzeniu na prędkościomierz widać jak sprawnie nabiera prędkości. Elastyczność silnika w trasie jest jego największą zaletą, jak również niskie spalanie. Samochód w trasie po drogach krajowych zadowala się około 5 litrami ON na 100km, prawdopodobnie można osiągnąć niższy wynik jednak jeżdżę bardzo dynamicznie i nie należę do kierowców oszczędzających każdą kroplę paliwa. W ruchu mieszanym volvo spala od 5,6 do 6,4 litra w zależności od temperatury otoczenia, natężenia ruchu itp. Bardzo rzadko poruszam się po centrach dużych miast, częściej po małych miasteczkach a spalanie oscyluje w granicach 6 litrów. Ostatnio pokonałem trasę 1000km z czego 90% była to autostrada, a tempomat ustawiony na 140km/h ze sporadycznymi przyspieszeniami do 170 km/h, przy włączonej klimatyzacji, z czwórką pasażerów, Volvo spaliło 6,3 litra ON , więc uważam to za wynik rewelacyjny :)

Mechanika w znacznej części oparta na rozwiązaniach znanych z Forda. Ceny części nie są drogie. Znacznie gorzej auto wypada pod kątem zużycia paliwa. Przy bardzo delikatnej jeździe po Warszawie - w moim przypadku dużo korków - 13 litrów to minimum. Zazwyczaj to spalanie w tygodniu dochodzi do 14.5-15 L, w weekendy nieco spada ze względu na brak korków i na koniec baku wychodzi ok 13. Na autostradzie przy 140km/h spalanie 9.5-10.5. W zależności od temperatury i wiatru. Każde kolejne 10km/h to 1-1.5 litra więcej. Przy bardzo szybkiej jeździe na autostradzie (oczywiście w Niemczech) gdzie średnia prędkość wychodziła na poziomie 180-220 KM/H spalił ok 18 litrów. Przy spokojnej jeździe w trasie na tempomacie (do 100km/h) potrafi zejść poniżej 7 litrów.

Ogólnie to najniższe spalanie jakie udało mi się osiągnąć. Na trasie z prędkością 160km/h silnik żłopie jak koń wodę średnie to 9,5 10,5. Poniżej 120 spada na 6,5 lub 5,5. Zasięgi to chyba wzięte z górki. Ja maksymalnie przejechałem 980km pełny bak do długiej rezerwy.