Auto strasznie toporne w lato - silnik jest bardzo wrażliwy na uboższe (gorące) powietrze z zewnątrz + klima BARDZO obciąża ten silnik.W zimę jeździ normalnie, a w lato łapie strasznego "muła" i nie da się tym jeździć od 1tyś do 3 tyś obrotów. Dodatkowo pali gaz i olej jak smok - nie wiem jak można tym jeździć na benzynie (szczególnie po mieście) - w ciągłych korkach 14l gazu to nie problem, za to w trasie 130-140km/h jest znośnie - 11l max. W moim przypadku silnik jest chyba po remoncie, dolewkę oleju robię co 2-3k km. Na uwagę zasługuje porządne jak na cenę auta - wygłuszenie oraz prowadzenie - wzorowe. Wkurzające może być dla niektórych STRASZNIE twarde zawieszenie oraz w gratisie dostajemy gówniany wielowahacz z tyłu (remont 1 tyś +). Jeśli trafimy na pechową sztukę to trzeba też wspomnieć o ciężko chodzącym sprzęgle (gdy zostało mało okładziny sprzęgłowej tzw. "kończy się") oraz jeśli mechanik/poprzedni właściciel skopie coś z linkami skrzyni biegów - będzie chodzić ciężko lewarek. Podsumowując, gdyby nie przednie fotele, które sprawiają, że można w aucie wysiedzieć 8h+, to zastanowiłbym się dwa razy nad zakupem tego złomu, a przynajmniej wybrałbym silnik 2.4 - więcej mocy a spalanie to samo + 5 cylindrowa nie zniszczalna konstrukcja.

Mam wersję 1.8F (nie ma jej na liście do wyboru). Bardzo dobrze wyciszony samochód, poziom wyciszenia - klasa premium. Genialny standardowy system audio. Karoseria zero rdzy. Zawieszenie zestrojone bardzo sztywno ale nie ma tragedii dzięki jednym z najlepszych na rynku foteli samochodowych, z niemal każdym rodzajem regulacji (mega wygodne, bardzo dobrze trzymają, żona ma problemy z kręgosłupem - zakochała się w tych fotelach). Na polskie drogi nie polecam większych felg niż 16 cali. Dużo części pasuje z Focusa. Dobre zamienniki kosztują swoje ale i tak ceny są niższe, niż w przypadku konkurencyjnych modeli (Audi a4, BMW 3). Trzeba uważać na samochody z oryginalnym przebiegiem. Szwedzi i Niemcy sprzedają te samochody przed 150tys km - przy tym przebiegu pada alternator (spuścizna po współpracy z Fordem). Jeśli w porę się nie wykryje usterki (z początku myślałem że to po prostu słaby akumulator), to może to sporo kosztować bo alternator lubi zabrać ze sobą do grobu inne elementy układu elektrycznego. U mnie koszt wyniósł, po negocjacjach w ASO, 5300zł. Do wymiany było niemal wszystko, bo system diagnostyczny w samochodzie ciągle płakał, że coś nadal jest nie tak.

Auto piękne, eleganckie, najbardziej bezpieczne auto w swojej klasie, po przez klatke bezpieczenstwa seryjnie zamontowana pod tapicerka, sprawia wrazenie malego czołgu. LEkko agresywna sylwetka, sztywne zawieszenie i precyzyjny uklad kierowniczy sprawia ze auto lubi dynamiczną jazde. Zawieszenie od Forda fokusa wiec koszty utrzymania przecietne.