Kupiłem roczne auto z przebiegiem 30 tyś km , więc lekko nie miało , u mnie już tylko gorzej ... Rocznie robiłem 50 -60 tyś km ... Wymieniałem co 10 tyś km olej i filtry , co 60 tyś km olej w skrzyni automatycznej . Z autem nic się nie działo, kompletnie nic ! Ani ze skrzynią automatyczna , na którą wszyscy narzekają i nie cieszy się dobra opinia . Po 140 tyś wymieniłem rozrząd, po 200 tyś km padło łożysko. Dziaj auto ma przejechanie 930000 tyś km !! I dalej jest ze mną, dla zainteresowanych mogę wysłać fotki . Wygodne, duże, bezawaryjne ! Robiłem autem trasy po 2.5 tyś km na raz , nawet to nie gasiłem na tankowanie, a zasięg auto na jednym zbiorniku to poprostu bajka... zbiornik ma 70l wlewalem zawsze troszkę więcej może dwa może trzy litry , ciężko powiedzieć. 1000km na zbiorniku i jeszcze nie było rezerwy . . Oczywiście mówię o trasie. Prędkości 120 -140 km/h na tempomacie Użytkuje auto już 12 rok , czy kupilbym dzisiaj ponownie ? Zdecydowanie tak! Nawet z przebiegiem 500 tyś km i więcej... Volvo serwis i części ma drogie , ale wymieniając je co parę lat , chyba warto ?! Odnoszę wrażenie, że tego auto nie da się zajechać... Pancerne ! Coś o spalaniu Średnie 6.5 l na 100 km Trasa 5.4 l na 100 km Miasto 7.5 l ja 100 km Prędkość maksymalna 220km/h Jedynie do czego można się przyczepić żeby nie było tak kolorowo, to skóra w aucie... Mój fotel kierowcy po 140 tys km wygladal juz bardzo slabo ... pasazera tak po 200 tys km ... Tył był w najlepszym stanie , ale tam podrozowal tylko maly piesek , moze dlatego ? Naprawiłem fotele dea razy i wiecej tego nie zrobie , dzis wygladaja no coz ... jakby mialy 500 tys km ... czyli dalej zle ! A no i jeszcze uszczelki w drzwiach dość szybko się wytarly , byly wymieniane . A i bym zapomniał szyba elektryczną , a dokładnie mechanizm wymieniany juz byl dwa razy

Robiąc ponad 50 tyś km rocznie jestem rzadkim bywalcem w warsztatach w porównaniu do VW Passata (2 razy w miesiącu-ten sam przebieg roczny). Tanie części nie są ale nie trzeba często ich wymieniać np. koło dwu masowe wymieniłem po 380 tyś km i do dzisiaj chodzi. Wtryski były naprawiane po 400 tyś km, turbo jeszcze orginalne choć trzeba było przeczyścić kierownice. Zawieszenie jest dobre, ale założyłem poliuretany -problem z głowy od 200 tyś. km. Bardzo wygodny-nie to co Audi czy VW-taczki na gumowym kole. Jak ktoś ceni sobie wygodę i bezpieczeństwo a nie znaczek z "czterema kółkami" to polecam. Aha uwaga na elektrykę słaby elektronik nie da sobie rady z tym autem tylko pogłębi awarie-potrzeba ludzi którzy "zjedli zęby" na Volvo wtedy będą relatywnie tanie naprawy. No i te 5 cylindrów(dźwięk)

Super samochód dla osób które mają dość...liderów rynku - Audi Bmw Mercedes... ja miałem 3 merce każdy następny był gorszy a o w 211 słyszałem legendy więc gdy doszedłem do zakupu następnego merca..namówiono mnie na Volvo... teraz to ja będe namawiał. Samochód świetnie zrobiony ... perfekcja w detalach... super wyposażony min bixenony nawigacje, grzane stołki, nie wie co to rdza nie psuje się jest taki... stonowany ale podoba się przechodniom .... samochód o niebo lepszy o mercedesa w 210 miałem mały problem ze stacyjką 3 razy w jednym tygodniu mi się zablokowała... aż zadrżałem.. ale napuściłem wd40 pare razy i po problemie już się nigdy nie zdarzyło.. bardzo oszczędny wuzek jak na swoje gabaryty i mase... oko ważyło podobnie.. a paliło min 2 do 3 litrów więcej... o silniku 2.4 d5 słyszałem same dobre żeczy... puki co podpisuje się obiema rękami.. DSTC... potęga... nie wyprowadzisz go z równowagi choć nie wiem jak byś się starał... super na zimę woziłem już nim kilka bardzo ważnych osób.. i zawsze były zadowolone.. serdecznie polecam