Dodaję ocenę tylko po 1 jeździe próbnej trwającej godzinę. Szukam samochodu żeby zmienić mojego Subaru Forestera XT więc to wysoko ustawiona poprzeczka i nie mogę znaleźć nic równie idealnego. Myślę, że ten Tiguan jest bliski ideału ale w trakcie wizyty w salonie rozmawiałem z klientem, któremu zawiesił się komputer i pojawia mu się jakiś błąd, którego aso nie potrafi usunąć - ma to niby nastąpić po aktualizacji oprogramowania w kwietniu 2025. Ogólne moje wrażenie z samochodu jest takie, że jest bardzo akuratny - wsiada się wygodnie jak do Forestera (czego nie mogę powiedzieć np. o Stelvio, które brałem pod uwagę i w którym nie do końca jest tak dobra widoczność i pasujący mi fotel).

Dodaję ocenę tylko po 1 jeździe próbnej trwającej godzinę. Szukam samochodu żeby zmienić mojego Subaru Forestera XT więc to wysoko ustawiona poprzeczka i nie mogę znaleźć nic równie idealnego. Myślę, że ten Tiguan jest bliski ideału ale w trakcie wizyty w salonie rozmawiałem z klientem, któremu zawiesił się komputer i pojawia mu się jakiś błąd, którego aso nie potrafi usunąć - ma to niby nastąpić po aktualizacji oprogramowania w kwietniu 2025. Ogólne moje wrażenie z samochodu jest takie, że jest bardzo akuratny - wsiada się wygodnie jak do Forestera (czego nie mogę powiedzieć np. o Stelvio, które brałem pod uwagę i w którym nie do końca jest tak dobra widoczność i pasujący mi fotel).

Dzisiaj miją półmetek pierwszego roku użytkowania samochodu. Chciałbym wystawić lepszą ocenę ale tak jak dużo tutaj pojawiających się opinii - również ja jestem stałym bywalcem serwisów Volkswagena. Większość tych rzeczy to pierdoły, niestety odbierają mi kompletnie, całkowicie i bezpowrotnie całą przyjemność jazdy. Jedna jedyna krytyczna rzecz, która już doszczętnie wyeliminowała dla mnie ten samochód to losowe awaryjne hamowanie bez konkretnej przyczyny podczas cofania. Łzy mi się cisną w oczy bo gdyby nie to to dałbym mu 5/5 w każdej kategorii. Ale nie, volkswagen całkowicie i bezpowrotnie zepsuł ten samochód a dla mnie razem z nim bezpowrotnie zepsuł swoją reputację. Proszę Państwa z volkswagena, jeżeli to czytacie - zerknijcie jak potoczyły się wyniki sprzedaży Stelantisa po porażce z silnikami PureTech - spadek sprzedaży globalny o 78% (to nie żart). Widzę, że bardzo pragniecie im dorównać. My konsumenci - a wiem, żę jest nas wielu. My kierowcy Tiguanów, Passatów i Kodiaqów. My kierowcy wam tego nie zapomnimy.