Volkswagen Polo – na którą wersję warto zwrócić uwagę?
Czy najtańsza wersja Volkswagena Polo jest dobrym rozwiązaniem?
Nie licząc wersji GTI, flagowy wariant ma w Polo 110KM wyciśniętych z 1.2-litrowego motoru benzynowego. Wbrew pozorom to sporo, bo auto z tym silnikiem jest zrywne, chętnie reaguje na polecenia kierowcy i oferuje niezłą elastyczność. Optymalny wybór to jednak słabsza, 90-konna wersja. Mniejszy silnik 1.0 jest już bardziej ospały i wymaga wchodzenia na obroty – sprawdzi się wyłącznie w mieście lub przy nieobciążonym aucie. Co z dieslami? Najsłabszy 1.4 TDI 75KM pozostawia niedosyt, dlatego lepiej sięgnąć półkę wyżej – po wariant 90 KM. Jest też opcja 105-konna, ale to raczej propozycja dla osób, które nie chcą oszczędzić na zakupie auta i często podróżują poza miastem.
Tak kategoryczne sądy zawsze obarczone są ryzykiem przesady, ale tu przesadzanie zostawmy ogrodnikom. Przed nami najładniejsze Polo w historii tego modelu. Pierwsze stworzone bez kompleksów wobec większego Golfa. I pierwsze, które swoją konkurencyjność na rynku nie będzie zawdzięczać wyłącznie solidności.
~PowagosławTak, to Scirocco od początku mi się podobało. Ymh… to Polo? W takim razie właśnie wypowiedziałem najlepszy komplement związany z tym (Polo) autem. Swoją drogą, w końcu jest co komplementować, bo Volkswagenowi udało się zrobić coś lepszego od smętnego pudełka dla właścicielki warzywniaka.
~Luzacjusz