Samochód jest ładny, zgrabny i praktyczny. Dobrze się prezentuje, przyjemnie się nim jeździ, nic nie skrzeczy, nic nie piszczy, ale mój egzemplarz przynajmniej ma sporo usterek. Zacznijmy od drobnej usterki - kable idące do klapy bagażnika i do trzeciego światła stopu potrafią się przetrzeć od otwierania bagażnika, przez co trzecie światło może przestać świecić, a klapa przestać otwierać. Z poważniejszych rzeczy, a ich jest więcej, to przede wszystkim EGR i wtryskiwacze. Po przejechaniu 110k km musiałem wymienić EGR (koszt około 1500 zł), bo padła w nim elektronika. Do tego największy problem, jakim są prawdopodobnie wtryskiwacze. Samochód zdecydowanie za dużo spala jak na swoje gabaryty i "oszczędny" silnik. Bardzo wrażliwe wtryskiwacze, które nawet nie wiadomo od czego potrafią się uszkodzić. Tankuję paliwo na jedynie dobrych stacjach a i tak mam podejrzenie tego, że się uszkodziły. Wszystkie objawy takie jak wysokie spalanie, głośny klekot i nierówna praca silnika się u mnie pojawiły i są typowe dla uszkodzonych wtryskiwaczy. Regeneracja kosztuje około 600 zł od jednego wtryskiwacza, a jest ich 4. Nawet jak bym to naprawił, to nie wiem czy problem nie powróci. Części do tego samochodu są w średnich cenach, nie są ani przesadnie drogie ani tanie. Poza usterkami, to autem jeździ się dobrze. Prezentuje się też dobrze. Bagażnik nie jest zbyt duży, auto jest ogólnie idealne dla singla lub pary bez dzieci. Gdyby nie problemy z wtryskiwaczami, EGR itd to te auto byłoby naprawdę dobrym samochodem na co dzień i na trasę. Nie polecam tego samochodu z tą jednostką silnika.

Witam Was. VW Polo to moje pierwsze poważne autko, wcześniej jeździłem skorodowanymi struclami, więc przejście na taki wynalazek niemieckiej techniki, zrobił na mnie spore wrażenie. Autko kupiłem jako roczne z minimalnym przebiegiem, i korzystałem z niego w mieście i na trasie Niemcy- Polska, aż do 80tys przebiegu. Wozidełko nigdy mnie nie zawiodło, choć miało swoje humory... w zimie. W zimie, zdarzało mi się na trasie DE-PL że na stacji benzynowej nie chciała się otworzyć klapka do wlewu paliwa... Szyby opuszczane elektrycznie, gdy temperatura spadała do 4 stopni zimna- wariowały, odsuwały się, a potem przycisk opuść/podnieś, działał jak chciał.. ale ostatecznie zawsze udało się te szyby zamknąć.... poza jednym razem, gdy pare lat temu wracałem w nocy przy temperaturze minus 25 i szyby zupełnie nie chciały się otworzyć aż do granicy z DE. a to jakieś 500 ok od domu dla mnie. No, także wszystko co dziwne, działo się w zimie. Poza tam, auto jest GENIALNE. super samochód do miasta i na normalne odcinki, a i na te dłuższe daje radę, choć trochę nim miota na autostradzie- wąskie oponki robią swoje. Polece każdemu, kto szuka auta do miasta, dla żony, córki, jako pierwsze auto dla syna.... bezstresowa jazda, nie obarczona wysokim spalaniem, wszędzie zaparkuje, mega solidnie zbudowane auto, zero szumów, stuków pisków i skrzypień. Gdyby nie to, że zamarzyłem o większym aucie, to tego Polo bym nigdy nie sprzedał. Kupujcie bo warto.

Pomimo że nie jestem miłośnikiem marki vw a tym bardziej silników diesla to jestem zadowolony z posiadania tego samochodu . Auto zwrotne , proste technicznie bez zbednych udziwnień , w miarę dynamiczne w mieście od 1-4 biegu . Jedynym mankamentem tego egzemplarza ,którego nie akceptuję, to praca tego silnika. klekocze to jak by stado bocianów znajdowało sie pod maską , mimo że nie ma z nim żadnych problemów , to jak na silnik beznynowy to naprawde beznadziejnie. Poza tym wyjątkiem reszta super.