Najoszczędniejsze auto jakie miałem. Obecnie 8-e. Przy mega delikatnej jeździe po mieście (Kielce) spaliło mi 5.5 litra w cyklu tylko miasto. Wiem że to wynik wręcz prawie niemożliwy (dane fabryczne 6.2 l na 100 km jazda miejska). Opony mocno napompowane. Jazda na max delikatne obchodzenie się z pedałem gazu. Jazda bez żadnych korków. Jechałem tylko sam. Pusty bagażnik. Na dłuższą metę to uciążliwe. Chciałem się chociaż raz przekonać ile to autko spali najmniej. Jestem w szoku. Pomiaru spalania dokonałem w bardzo prosty sposób. Zatankowałem pełny bak do pierwszego odbicia z pistoletu. Przejechałem 100 km i znowu zatankowałem do pełna do pierwszego odbicia z pistoletu. Paliwa weszło 5.5 lita ropy. Muszę sprawdzić latem ile spali ropy poza miastem np droga ekspresowa. Sadzę że wyjdzie coś koło 3 litry. Średnio zimą jazdy po mieście wychodzi oczywiście troszkę więcej. Ale jak ktoś przestrzega zasad eco drivingu to spokojnie mało mu spali.

I tu jest prawdziwe pole do popisu. Zużycie paliwa to jest najlepsze. 5-6 litrów W poprzednim aucie Accordzie coupe 2.0 LPG 12-14 po mieście- fajne, niby to samo ale do tego ciągłe dolewanie benzyny (zawsze mało=krótkie odcinki) droższy przegląd, dbałośc o świece, przewody i proszę Gaz przestał się dla mnie opłacać. Od zawsze jeździłem na LPG (ehhh juz te czasy nie wrócą jak np. za 20zł można było wozić tyłek po mieście bez celu) i z podwyzki na podwyżkę uznałem, że jest to juz nie opłacalne. Do wiekszych pojemności owszem ale w Naszym bogatym kraju 2.0 to prawie norma ;) Rząd zniszczył radość z jazdy na tym surowcu. No i niestety trzeba było się przesiąść na ekonomicznego mniej wyposażonego i wolniejszego diesleka. Nie ma co pracować na paliwo:) Teraz tankuje full i jeżdze jeżdze a tu cały czas jest. :) Polecam.

Codziennie jazdy ok. 50 km, z czego 70% trasa, 2 lata jeżdzę tym samochodem razem z żoną, z silnikiem ASY. Zimą spalanie o ok. 0,5 litra wieksze niż latem, głownie przez nagrzewanie silnika na krótkich trasach. Ogólnie średnia to latem 4,8 l/100 km, zima 5,2 l/100 km. Silnik nie jest zbyt zrywny, bo nie ma turbiny, ale przez to za bardzo w silniku nie ma co się popsuć. Prowadzi sie samochód bardzo lekko i delikatnie, jedna rączką, to przez elektro-hydrauliczny układ wspomagania. Jedyne problemy to problemy z zawieszeniem, silnik 1,9 to dosyc ciezki silnik jak na takie auto przez co w kość dostaje dosyć miekkie zawieszenie i co ok. 1 rok trzeba ponaprawiać. Zrobiłem 30 tyś tym autem, zakupiłem go z przebiegiem 90 tyś(oryginalnym). Jak narazie musiałem zainwestować: 3xfiltry,olej, plyn chlodniczy, klocki, tarcze,plyn,szczeki hamulcowe, 2xkomplety opon(zima+lato), elementy zawieszenia- gumy na wachaczach, stabilizatorach, łożyska kól(2x). W sumie ok. 3,5 tyś zł. na 25 miesiecy i 30 tys km. POLECAM TO AUTKO ze wzgledu na spalanie!!!