Auto oceniam pozytywnie. Nigdy mnie nie zawiodło. Zawsze dojechałem do celu. Usterek praktycznie brak. Niemiecka twarda i sztywna technologia. Zawieszenie bardzo pozytywnie. Praktycznie wszystkie sworznie, tuleje wahacza w oryginale. Jeden przegub padł przy ok. 180000. Drugi do chwili obecnej nie daje oznak zużycia. Auto ma mały silnik co za tym idzie zimą na mrozie w mieście potrafi sobie troszkę paliwa łyknąć jak się przydusi obroty pod 4tys. Raczej nie zalecam kręcenie obrotów w tym silniku. do 3-3,5 wystarczy. Mam wersję 3 drzwiową wiec jazda w dzieckiem, pasażerem, wózkiem itp jest ciekaw, ale zawsze do celu dowiezie:-)

Autem pokonuje rocznie 20 tyś km. Używam go zarówno w mieście jaki i na krótkich trasach do 40km - świetnie sie spisuje. 2 razy w roku dłuższe trasy - nad morze oraz w góry - tu juz gorzej - mała moc znacznie utrudnia wyprzedzanie, przez co jazda staje się uciążliwa. Ale jest cos za co go kocham - niezawodnosc, nigdy mnie nie zawiódł. Zawsze zapala, nawet w najwieksze mrozy. Wystarczy dokupić falne felgi i lotke ( mały spoiler ) i juz jego charakter jest bardziej drapieżny :) Plusem jest tez całkiem pojemny bagażnik a minusem natomiast brak zagłówków na tylnej kanapie

Dla mnie to jest śmieszne jak co niektórzy piszą, ze Spalanie 1,0 50KM "potrafią zejść" do 4,8l w mieście, jeszcze zimą... to śmieszne... ten silnik pomimo litrażu potrafi żłopać 10l benzyny po mieście w lecie! a 8 to minimu... jednak masa jest a mocy nie za bardzo... wiec nie pisać o 4 l bo to śmiech/// 5,6 wychodzi na autostradzie za tirem przy stałej prędkosci 95km/h.. Co do samochodu: środek super, nic nie tzreszczy,nie skrzypi, moja wersja wyposazona jest w wspomaganie,abs,szyberdach,centralke,(mam 3drzwi),poduszki i myśle że to podstawa... zaletą jest prosty silnik, który jest nie do zdarcia, jedynie co wymieniam w samochodzie to olej i paski, z dolaniem płynu do spryskiwaczy... usterek drobnych było parę, głownie błąchostka-cieżko podnoszone szyby-spadła łapa szyby, centralny zamek nie otwierał jednych drzwi-wystarczyło dokręcić ścisk drutów, 5 min roboty, wymieniłem siłowniki klapy bagażnika które sie już wyeksploatowały... wymieniłem też łożysko koła prawego bo hałasowało... Polo to idealny samochód dla młodego kierowcy, pań( wciska sie w każde najwęzsze miejsce parkingowe bezproblemowo), nakłady niewielkie, częsci po smiesznych cenach( rozrząd 145zł kompletny,łożysko koła 35 zł, pasek alternatora 35 zł...) Idealnie prowadzi sied rogi, biegi wchodza płynnie, bardzo mięciutkie sprzęgło, jednak z tym silnikiem nie robi furrory... mułowaty poniżej 2200obrotów, mówie tu też o czystej benzynie, gdyż gaz założyłem niedawno. jednak jeśli chce sie poczuć co nieco to należałoby myśleć o silniki 1,6. zaskoczyło mnie w tym samochodzie to, ze oba fotele i kierownica ustawiana jest e kliku płaszczyznach, fotel przód/tył, pochył w tył, pochył w przód, oparcie w tył oparcie w przód. największa jednak bolączką mojego modelu jest rdza... m ogólnie wychodzi mi w miejscu obicia kamykami, ale to bardzo powolny proces, progi mam całe,nadkola całe, ale wzieło mi dach nad szybą...totalna porażka... ale cóż... ten samochód ma 17 lat, zapewne stał pod blokowiskiem więc gdzieś musiał się pokazać brak garażu... Pomimo wszytsko bardzo polecam ten typ volkswagenów... małoawaryjny a jeśli już to padają wyeksploatowane częsci dostępne w każdym sklepie motoryzacyjnym za grosze, oceniam, ze warto za 3400zł kupić w takiego VW, tym bardziej ze trafiłem z przebiegiem 129TKM. :) jeśli nie mamy ani dużych funduszy na samochód, a jest on konieczny i chcemy tanio i niedrogo używać samochodu to poelcam... jak narazie wydałem: 35zł na łożysko przednie 10zł na korbke szyby i zaślepke głosnika na szrocie 60zł za siłowniki 145zł rozrząd 35 zł pasek alternatora 212 OC na cały rok i 2000zł na gaz... ale zwrócony już w 60% Gorąco Polecam, ale w innym silniku:DD ten to porażka...kto to widział, żeby 9,5 litra dochodziło benzyny po mieście... gazu mniej pali na marginesie;))