Mam to auto kilka miesięcy, dostałem je w prezencie jako zastępcze na czas naprawy jeepa, na początku sporo było drobiazgów do zrobienia bo niestety, mechanik opiekujący się wcześniej autem jest dla mnie totalnym ignorantem i oszustem ( brał pieniądze, a nie zrobił zupełnie nic ), Po wszelkich naprawach auto zaskoczyło mnie pozytywnie, mimo tylko 2 litrów pod maską i 115 KM ale jest naprawdę wygodne, proste w naprawach, ceny bardzo przystępne. Do tej pory jeżdżę terenówką ale Passat zostaje u mnie, naprawdę fajny samochodzik, a moja córcia bardzo go polubiła. Zrobione wszelkie drobne usterki, braki, autko technicznie jest w stanie idealnym, karoseria do lekkiego ogarnięcia ale ceny nawet nowych błotników czy nawet używanych np drzwi są naprawdę przystępne i dostępne w sporych ilościach. Jestem mechanikiem z zamiłowania i również trochę z wykształcenia, auto jest naprawdę proste i łatwe w naprawach i serwisowaniu.

To jest moje pierwsze auto, które kupiłem z "przebiegiem" 160tyś km. Fakt w środku bardzo zadbany i czysty. Z zewnątrz posiadał delikatne zarysowania i nad przednim lewym błotnikiem delikatne wgniecenie lecz lakier nie został uszkodzony. Samochodem przejechałem ponad 60k km. Na dzień dobry wymiana rozrządu i niedługo po tym nowa chłodnica(400zł) po kolejnych 4 miesiącach pękła przednia lewa sprężyna. Silnik spala niezliczone ilości oleju, oraz był naprawiany wyciek pł. chłodniczego, lecz znów muszę raz na 2,5 tygodnia dolewać prawie cały zbiorniczek. Sam silnik delikatnie się poci. Samochód 2 dni po zakupie został wyposażony w instalację LPG, z czego jest najbardziej w tym samochodzie zadowolony, był okres gdzie samochód bardzo słabo odpalał, powodem było budowanie nadciśnienia w przewodzie powietrza doprowadzonym do reduktora. Filtry od gazu wymieniane co 15k km (faza lotna i ciekła) koszt 40zł+podpięcie do kompa. Olej w silniku wymieniany co 10k km. Spalanie LPG: 38L gazu starcza mi na 510km normalnej jazdy 90-120km/h. Podsumowując samochód z dużą ilością miejsca, tanie części. Jęśli samochód jest szanowany to odpłaca się bezawaryjnością. W 100% polecam samochód. Idealny na podróże poza miasto. Silnik nie jest może dynamiczny ale do normalnego korzystania wystarcza.

Silnik prosty jak cep, wizualnie po prostu passat. Ani to szybkie, ani luksusowe... Nijakie. Ale z mechanikiem można się pożegnać i dzwonić żeby zapytać co u niego. Kupiłem go od sąsiada, bo zakup innego auta mi nie wypalił. Więc z grymasem poszedłem z kasą i poprosiłem go o kluczyki. Jedno było pewne, stan igła. Kupił od pierwszego właściciela i w 4 lata zrobił 140tys km. Nie było miesiąca by na Niemcy jechał. Do dziś nie wiem po co. Jego żona też. Gaz założyłem po tygodniu posiadania, bo 10l benzyny przy lekkiej nodze to lekko obżarstwo. Zaczynam lubić to auto, nie ma z nim żadnych problemów. Nie jest to fura marzeń, ale za kilka tys po znajomości lepszego auta bym nie kupił.