Auto ma wiele cech, które czynią to naprawdę przyjemnym w użytkowaniu. Pierwszą jest wielowahaczowe zawieszenie - nie należy do najtańszych ale daje wysoki komfort (testowane na codziennych dojazdach do pracy po tragicznej wykonanej drodze - pomalowany asfalt). Drugą cechą na plus jest ergonomia. Miejsca w nim tyle, że trasa powyżej 500km nie jest uciążliwa zarówno z przodu jak i z tyłu. Kolejny plus to koszty utrzymania, np. oryginalna, nowa chłodnica to koszt niewiele ponad 200zł, komplet wahaczy to 600-800zł. Spalanie jakie udało mi się osiągnąć, przy przepisowej jeździe to 7.2l/100km, przy dojazdach po 25km w jedną stronę 70% drogi krajówką a resztę miastem i pobocznymi drogami. Co do dłuższych tras to wynik zbliżony. Zima natomiast wysysa dodatkowe 1,5 - 2 litry benzyny więcej. Po zagazowaniu standardowo również spalanie 1,5 litra więcej niż benzyny. Jakość wykonania środka to raczej temat zbędny ale spasowanie go, nie przynosi na szczęście dodatkowych wrażeń akustycznych. Minusy to na pewno wyciszenie (spowodowane również starymi uszczelkami szyb), powyżej 120km/h w samochodzie trzeba mówić głośno a przy 150km/h nie słychać własnych myśli. Moc 125KM wyciszonych dodatkowo gazem nie wystarcza do pewnego wyprzedzania dłuższego ciągu aut. Auto godne polecenia, ze względu na swoją trwałość i komfort w przystępnej cenie.

Jeżdżę samochodem od 2 lat, zaraz po zakupie założyłem sekwencyjną instalację gazową stag. Samochodem pokonałem nieco ponad 40,000km w tym czasie miałem jedną awarię a dokładnie urwał się napinacz paska wieloklinowego - koszt usterki z naprawą to 150 . pozatym auto dosłownie bez awaryjnie , jezdziłem sporo po polscę , byłem za granicą zawsze bez stresu, koszta eksploatacji ograniczają się tylko do częsci eksploatacyjnych - opony,klocki,płyny oleje. Samochód dobrze wyciszony w środku jak na swoje lata i klasę , bardzo komfortowy. Minusem jest zawieszenie - autko kupiłem z przebiegiem 220 tyś km - bylo jeszcze na oryginalnym zawieszeniu po 10 tyś po naszych drogach zaczęło się odzywać, zostało wymienione na delphi - koszt 1000złotych i sytuacja zaczyna się powtarzać po kolejnych 10 tyś km . Trochę się oczytałem/dowiedziałem i sprawa z zawieszeniem wygląda tak,że zawieszenie wielowachaczowe trzeba wiedzieć jak wymieniać , nie fachowy mechanik poskłada tak ,że problem wraca jak bumerang po kilku/kilkunastu tysiącach km, dlatego na wymiane zawieszenia warto powierzyć osobie znającej temat. Pozatym autko bez awaryjne i tanie . Silnik nie bierze ani grama oleju przy ponad 260 tyś km ! , nie jest to super oszczędna jednostka od 7,5 do 11l pb i od 8,5 do 12 l lpg na 100 km a za to jest wytrzymała i bezproblemowa . Dynamika raczej na średnim poziomie , lubi wysokie obroty i z tego przedziału praktycznie zawsze korzystam podczas wyprzedzania, mimo to autko daje radę i da się nim normalnie jezdzić , bo 1.6 to już całkiem katastrofa w tej budzie. Ogólnie polecam,. najważniejsze to kupic zadbany egzemplarz ze zdrowym silnikiem .bo sporo trupów w których głowice pracują jakby ktoś wrzucił kilo gwozdzi , mówiąc ,że te silniki tak mają ! Sprawny silnik 1.8 czy 1.8t chodzi cicho i nie wydaje ,żadnych niepokojących dzwięków . Gdybym miał jeszcze raz kupić ten samochód napewno rozglądał bym się za wersją 1.8t ze względu na lepsze osiągi pozdrawiam.

fajne, dosc tanie auto jak na te klase ale ciezkie w utrzymaniu, głosne(hydropopychacze, zawory)ma 125 koni ale jest mulowate, octavia ktora wazy tyle samo jest zwawsza, kopniaka łapie przy 3500 obrotów ( kreska obrotomierza w pionie) tylna kanapa wygodniejsza od przednich foteli, prodzu wasko dosc i wogole wysoko. ciezko wcisnac sprzeglo przy pelnym obnizeniu fotela. fajna jest regulacja w odcinku ledzwiowym, podłokietnik regulowany tez spoko. pieknie wyglada i wogole to wszystko jest warte tej ceny.