Całkiem dobre autko, mimo swojego wieku (24 lata). Jestem posiadaczem wersji Trendline w Sedanie, niby przebieg oryginalny potwierdzony przez Niderlandzki wydział ruchu drogowego (180KKm) od pierwszego właściciela, z książeczką serwisowania w ASO. Przez półtorej roku zrobiłem nim 20KKm bez większych przebojów, jeden przegląd przeszedł od razu bez niczego po wymianie opon, a za rok przy kolejnym musiałem wymienić żarówkę od świateł drogowych i rejerstrację na nową, gdzyż ta już zaczęła się sypać. W międzyczasie wymieniałem tylko filtry, olej i opony aha i jeszcze świece zmieniałem z kablami ale zrobiłem to sam więc koszta prawie zerowe. Samochód bardzo wygodny, dość cichy w środku i prosty w obsłudze. W środku nic nie puka i nie stuka, ewentualnie nierówności na drogach lub dremple wybiera wyśmienicie, dość dobrze trzyma się drogi audio (nie wiem czy oryginalne) gra bardzo dobrze. Silnik 1.6 benzynka trochę dużo pali w mieście (do 11 L) lecz w trasie schodzi do ok. 7L. Korozja raczej się go nie ima, jest jedno małe ognisko na masce (kilka cm) i tyle.

Mam to auto kilka miesięcy, dostałem je w prezencie jako zastępcze na czas naprawy jeepa, na początku sporo było drobiazgów do zrobienia bo niestety, mechanik opiekujący się wcześniej autem jest dla mnie totalnym ignorantem i oszustem ( brał pieniądze, a nie zrobił zupełnie nic ), Po wszelkich naprawach auto zaskoczyło mnie pozytywnie, mimo tylko 2 litrów pod maską i 115 KM ale jest naprawdę wygodne, proste w naprawach, ceny bardzo przystępne. Do tej pory jeżdżę terenówką ale Passat zostaje u mnie, naprawdę fajny samochodzik, a moja córcia bardzo go polubiła. Zrobione wszelkie drobne usterki, braki, autko technicznie jest w stanie idealnym, karoseria do lekkiego ogarnięcia ale ceny nawet nowych błotników czy nawet używanych np drzwi są naprawdę przystępne i dostępne w sporych ilościach. Jestem mechanikiem z zamiłowania i również trochę z wykształcenia, auto jest naprawdę proste i łatwe w naprawach i serwisowaniu.

Napisałem opinie z perspektywy osoby, która miała kilkanaście samochodów używanych i codziennie ma styczność z nowymi. Opinia absolutnie neutralna. Passat to bardzo wygodny samochód, ze sporą ilością miejsca i nowocześnie - nawet jak te czasy wyposażony. Oczywiście wszystko zależy od wersji, ale u mnie nie ma do czego się przyczepić. To auto się kocha, albo nienawidzi. Ja go kocham za przestronność i dobre prowadzenie. Nienawidzę za ciągłe usterki, które skutecznie niszczą całą przyjemność z posiadania tego auta. Kupiłem teoretycznie dość zdrowy egzemplarz - jedynie z luzami na przednim zawieszeniu. Myślałem, że zwyczajnie mam pecha co do egzemplarza. Niestety, fora Passaciarzy pękają w szwach. Samochód źle znosi starość i psuje się na potęgę. I nie chodzi o sam silnik czy skrzynie biegów - tylko wszystko dookoła. Jeżeli jesteś robotnikiem któremu nie przeszkadza woda w aucie, wyskakujące błędy, niszczące się wnętrze, stukanie w zawieszeniu i radosne dymienie z rury wydechowej - będziesz chwalił. Odpali zawsze i zawiezie gdzie chcesz. Jeżeli jednak szukasz dobrze starzejącego się auta, z zadbanym wnętrzem z myślą, że nie wydasz ani złotówki na naprawę - możesz się zawieść. Zdarzają się zadbane egzemplarze, ale na naszym rynku to jak wygrać los na loterii.