Trochę więcej niż podaje producent w katalogu, ale też auto ma swoje lata oraz ma zwykłe opony a nie jakieś eko-oszczędne, co na pewno wpłynęło na gorszy niż fabryczny wynik. 3 litry można spalić średnio jeżeli jedziemy 90 km/h autostradą. Na innych drogach poza miastem gdzie jazda nie jest aż taka płynna, już trzeba się bardzo postarać żeby osiągnąć 3 litry(oraz wyłączyć klimę), więc raczej trzeba liczyć się ok 3.5 jeżeli nie chcemy być zawalidrogą i jechać do 70 km/h. Ale za to na trasie 700km z Krakowa przez górzysta Słowację i do północnej Serbii, jadąc z ciężką nogą, z czego ok 350km autostrady przy 130km/h, wyszła średnia 4.2 (większość czasu w modzie ECO, pełną mocą tylko gdy była potrzebna, czyli pod górki, przy wyprzedzaniu, klima chodziła cały czas) Swoją drogą, komputer pokazuje realne wartości, co do 0.1 zgadzające się z wynikiem pod dystrybutorem. Jazda autostradą przy 110 to 4 litry, przy 140 to 5.5-6, a cały czas but w podłodze i 165 km/h to jakieś 7 litrów. Włączenie klimy dodaje 0.5 litra na 100 W mieście (Krakowie) różnie bywało, ale trudno mi podać konkretną wartość średnią, bo dużo zależy od warunków i stylu jazdy, oraz długości odcinka i czy jest zimno. Generalnie pomiędzy ok 4 przy oszczędnie jeździe(ale nie w zawalidroga stylu) do przepisowych prędkości 50 lub 70, do 6 litrów w mniej sprzyjających warunkach(korki, krótkie odcinki, zimno, dynamiczna jazda) Generalnie auto jest spoko, fajnie i przyjemnie się nim jeździ, nawet na długich trasach. Miękko zawieszone więc dość wygodne na słabych drogach, ale w zakręty już nie ma co wchodzić szybko bo strasznie się pochyla. Wspomaganie fajnie działa, klima mrozi nawet w upale, na ogrzewanie też nie narzekałem bo po kilometrze lub dwóch już zaczynało grzać, i jeszcze chwile na nagrzanie kabiny i można było ściągać kurtkę. Miejsca z tyłu dla osoby 170-175 jest pod dostatkiem. Pozycja za kierownicą dobra, niska, wygodna.

Pojazd posiadam od roku. Od czasu regeneracji pompowtryskiwaczy (koszt ok. 2000 zł) staranniej dobieram stacje benzynowe. Staram się tankować 50/50 paliwo premium i najtańsze na zmianę, jedno tankowanie do pełna takie i jedno takie. Samochód jest bardzo oszczędny i widzę zdecydowany spadek kosztów. Jeżdżę głównie po Warszawie + 1-2 wyjazdy miesięcznie, rocznie robię ok. 30 tys. km. Największe spalanie osiągam na autostradzie ale i tak przy maksymalnej prędkości nie odbiega ono zbytnio od ok. 5l. Samochód jak na swój silnik jest bardzo dynamiczny. Jedyny mankament to jego pakowność i na wyjazdach większej liczbie osób przydaje się zdolność gry w tetris ;), choć jego wielkość to duża zaleta w mieście.

Ekonomicznosc powoduje, ze wszystkie (nieliczne) mankamenty Lupo, wlacznie z naprawa skrzyni biegow po prostu przestaja byc istotne. Najlepszym wynikiem jaki udalo mi sie osiagnac bylo 3,6 ltr/100 km. Co zaskakujace, osiagnalem ten wynik na trasie kretej, gorzystej i w dodatku czesc drogi jadac w korku. Ogolnie realne spalanie, jakie udaje mi sie osiagnac to z reguly 3,8- 3,9 ltr/100km, samochodem z obciazeniem ok. 300kg, wiec tak jakbym wiozl 3 pokazne osoby i przy normalnych predkosciach (nawet 150km/h czasami). (Aktualizacja 20.07.2012 udalo mi sie osiagnac 3,2 ltr/100km na trasie Sierakowice-Gdansk, czyli jednak mozna). Jak juz wyzej wspomnialem, inni uzytkownicy Lupo osiagaja lepsze wyniki. Z tego co slyszalem, duza role graja tu felgi i opony (w Lupo 3L byly montowane jakies specjalne felgi aluminiowo/magnezowe i jakies eco opony, nie wiem dokladnie jakie). Ja jezdze na normalnych stalowych felgach i oponach wielosezonowych M+S, o kazdej porze roku. Mozliwe, ze to powoduje rowniez wieksze zuzycie paliwa. Ciekawostka w Lupo 3L jest tryb ECO. Po wcisnieciu tego przycisku, samochod nie tylko zmienia biegi przy nizszych obrotach silnika, oszczedzajac tym samym paliwo, ale rowniez automatycznie wylacza silnik gdy trzymamy wcisniety hamulec dluzej niz 5 sekund, przy nieruchomych kolach (np. stojac na swiatlach lub w korku). Po puszczeniu hamulca, silnik w ciagu doslownie sekundy uruchamia sie i jedziemy dalej. (automatyczne wlaczanie i wylaczanie silnika moze nie dzialac, gdy: 1. silnik nie osiagnal odpowiedniej tempetarury, 2. Akumulator nie ma wystarczajacej ilosci energii np. jest zuzyty lub rozladowany). Procz tego w czasie jazdy po puszczeniu pedalu "gazu" samochod jedzie jakby "na luzie", nie hamuje silnikiem do momentu az zaczynamy hamowac. Wtedy wlacza sie rowniez "hamowanie silnikiem". Oczywiscie tryb ECO ma tez mankamenty: samochod nie przyspiesza tak szybko jak w trybie normalnym. Osobiscie stalem raz w korku kolo Londynu 2,5 godziny. Podjezdzanie 10 metrow - stop, 5 metrow - stop itd przez caly ten czas. Silnik wylaczal sie i wlaczal ok. 70 razy, nie policzylem dokladnie. Niesamowite!