Przebieg 250 tyś., opony 195. Na trasie nigdy nie udało mi się zejść poniżej 5.0, raz udało mi się przejechać 980km do zapalenia rezerwy, czyli w granicach 5.0, ale przy prędkościach 100-120km/h, plus tereny zabudowane, to wiadomo 60km/h. Z reguły nie żałuje auta, jak mam możliwość przycisnąć to jadę 140, wówczas spalanie oscyluje w granicach 5.5-6.0. Bardzo dużym atutem auta jest jego niewielkie spalanie w mieście, jeżdżę po mocno zakorkowanym mieście jakim jest Wrocław i moje spalanie po mieście nigdy, nawet w zimie nie przekroczyło 7.0, z reguły jest to 6.5. Dodatkowo na plus tego silnika można zaliczyć, że dość fajnie się zbiera w zakresie niskich obrotów, turbodziury prawie nie czuje, a nie mam żadnego czipa. Generalnie bardzo dużo zależy od samego kierowcy, opon, warunków atmosferycznych, jazdy na nie rozgrzanym silniku, ale porównując do innego auta, którym od czasu do czasu jeżdżę, Toyoty Corolly Verso 2.2 177KM to po mieście mi pali 11.0, 4 litry na 100km więcej.

Jeżeli chodzi o spalanie to autko potrafi się odwdzięczyć za delikatne podejście do pedału gazu :) Oczywiście jeżeli chce się pojeździć dynamicznie to swoje weźmie. Minimalnie w trybie miejskim komputer pokazał mi 5.2 l/100km, średnia tak mi wskazuje 6l/100km - 6.5l/100km. Ale teksty typu, że więcej jak 5l w trybie mieszanym nie weźmie trzeba włożyć między bajki (no chyba, że auto na holu).

Na trasie z Ostrowca Św, do Krynicy Zdj - 5,6/100km - to już są góry, mam 17 cali koła a na nich opony 215 i 225 wiec opór jest :), wcześniej jeździłem na 15stkach to minimalne dałem rade wyciągnąć na 4,7/100km trasa Ostrowiec-Rzeszów. A tak to polecam, super oszczedne autko i do tego komfort - wersja highline.