VW Beetle 2.0 TSI R-Line – w cieniu Golfa GTI
Niby wszystko jest na swoim miejscu: wyglÄ…d, moc, zachowanie na drodze, a nawet cena. A jednak o najmocniejszym Beetle’u można powiedzieć...
Model należący do niższej klasy Å›redniej (segment C; zaliczany do grupy premium) produkowany od 2011 roku. W ofercie Volkswagena zastÄ…piÅ‚ model New Beetle i tak jak on jest kontynuatorem tradycji sÅ‚ynnego Garbusa. Nowy Beetle jest nieco wiÄ™kszy od swojego poprzednika, wierniej nawiÄ…zuje też do pierwszych wersji Garbusa. Jego projektantem jest Chris Lesmana. Tym razem auto bazuje na modelu Jetta, z którym dzieli m.in. pÅ‚ytÄ™ podÅ‚ogowÄ… (VW A5 platform). DostÄ™pny również w wersji kabrio.
PiÄ™kny. A patrzÄ…c na ostatnie posuniÄ™cia Volkswagena, można byÅ‚o obawiać siÄ™ na przykÅ‚ad przeszczepienia w Beetle przodu Golfa. Mini znów ma godnego rywala.
~PowagosławHistoria zatoczyła koło, jak to w motoryzacji. Beetle to w tej chwili Porsche dla ubogich, nawiązania są czytelne jak oznakowanie na niemieckich drogach. To fakt, nie opinia. A opinia? Beetle przestał wyglądać jak jajko niespodzianka. To już coś.
~Luzacjusz