Naprawdę fajne autko. Kupiłem je w 2015 r z wyposażeniem Anniversary . Kosztowała wtedy coś ok.127 tzł . Świetne zestawienie kolorów tapicerki. Wiśnia z czernią. Choć niestety przy przebiegu 15 tys km, bez reklamacji poszycia fotela się nie obyło. Poszycie zostało wymienione i jest już parę latek ok. Bardzo komfortowo i wygodnie się nim podróżuje . Z autka jesteśmy mega zadowoleni. Małe spalanie przy tak dużych gabarytach. W górach napęd 4x4 jak znalazł. Gdybym teraz miał wybierać auto za takie pieniądze i z tym wyposażeniem, ponownie wybrałbym RAV4. Szkoda tylko ,że juz diesli nie produkują : ( Mam nadzieję, że Ravka będzie miała u nas dożywocie .

Świetne auto, reprezentacyjne i wygodne, zwraca uwagę. Niezawodne, ciche, świetne na trasę, normalnie 5.8l/100km z rodziną w aucie i boksem z nartami na dachu jadąc przez alpy 6.2l/100km. Napęd 4x4 spisuje się bardzo dobrze a włączając system SPORT, który "zespala" kierownicę z napędami można zimą pozwolić sobie na wiele więcej. Bezpieczne i solidne, dobrze wykończone wewnątrz, skóra z przeszyciami (wersja premium) nic nie trzeszczy i nie psuje się. Zrobiłem bezawaryjnie 160 tyś km i nie mam zastrzeżeń, kupiłbym ponownie , ale już nie ma diesla. Zapłaciłem 115k, i to była odpowiednia cena, więcej byłoby za dużo za to auto. Bardzo ładna sylwetka, nie ma teraz co kupić w tej cenie żeby zachwyciło.

Bardzo wygodny, cichy i ekonomiczny samochód. Nigdy nie przypuszczałem, że tak duży i ciężki samochód z benzynowym silnikiem i automatyczną skrzynią może palić około 7,5 litra. Byłem przygotowany na 9-10 litrów a tu miłe zaskoczenie. W środku nic nie skrzypi, nic nie puka, wszystko działa cały czas perfekcyjnie. Przed zakupem obawiałem się "wyjącej" skrzyni CVT, ale krótka jazda testowa pokazała, że to MIT ! Skrzynia ma "aksamitną płynność" działania i tendencję do zrzucania obrotów silnika do minimum (szczególnie w trybie ECO). Oczywiście po mocnym wciśnięciu gazu utrzymuje wysokie obroty, aby utrzymać maksymalną moc silnika, ale dźwięk nie jest natarczywy a wręcz przyjemnie "sportowy". Poza tym zawsze można łopatką wrzucić szybko wyższy bieg i cisza... Jest też tryb SPORT i łopatki przy kierownicy, więc jeśli ktoś chce sam decydować o zmianie biegów (7 wirtualnych), to jest taka opcja, ale po co :) szybko się wraca do automatu. Bagażnik wielki z gniazdem el., bardzo ustawny z dużym schowkiem pod podłogą, fotele mega wygodne (u mnie w wersji sport), pachnąca skóra, el. regulacja fotela kierowcy, łącznie z odcinkiem lędźwiowym. Drzwi zakrywają progi, więc nogawki czyste przy wsiadaniu. Z pozycji komputera/radia można regulować wysokość otwarcia tylnej klapy (elektryczna) oraz całkowicie wyłączyć dostęp bezkluczykowy. W bezpośredniej konfrontacji RAV4 wygrała z moją ukochaną Hondą CR-V. Skrzynia biegów, spalanie i komfort jazdy przeważyły szalę na korzyść Toyoty.