Już najmniejszy, 2-litrowy motor benzynowy całkiem dobrze napędza auto. Wiadomo, terenówka z ponad 150KM pod maską nie ma za wiele wspólnego z wysokim tętnem, ale jeśli w grę wchodzi cena, to nie warto takiej wersji skreślać – nieco ponad 10 sekund do 100km/h wystarczy nawet na trasie. Coś mocniejszego oczywiście też się znajdzie. 2.4l 170KM jest najlepszym wyborem w tym aucie – pozwala wyprzedzać bez strachu o własne życie nawet do 120km/h, szybciej i tak nie ma gdzie jeździć. Flagowy motor ma ponad 260KM i 3.0l pojemności – dla rozrzutnych w sam raz. Jeśli chodzi o diesla – RAV4 można dostać z motorem 2.2-litrowym o mocach od 136, poprzez 150, a kończąc na 180KM. Ten pierwszy jest trochę za słaby, ale wersje co najmniej 150-konne sprawdzą się już dużo lepiej w praktycznie każdych warunkach. Nie trzeba dodawać, że najlepiej kupić tą najmocniejszą, ale to już inna półka cenowa.
czytaj więcej
RAV4 dowodzi jednego, na szczęście: że Toyota wreszcie poważnie podchodzi do produkowania samochodów, które są w stanie ekscytować swoją aparycją. Jeśli ten model jest zapowiedzią zmian w gamie marki, to obranego kierunku należy pogratulować i życzyć trzymania się kursu.
~Powagosław
Nie do końca podzielam masowe zachwyty nad nową RAV4. To znaczy: auto prezentuje się dobrze, nawet bardzo dobrze (szczególnie patrząc na ostatnie designerskie wyczyny Toyoty), choć ten model nigdy nie kłuł w oczy taką masywnością zarezerwowaną dla większych SUV-ów. Trochę mało RAV4 w tym RAV4.
~Luzacjusz