Zapaliło się podczas jazdy. Jak się uruchamia pojazd to na początku jest czysto na wyświetlaczu A za chwilę pojawiają się po sobie usterka abs i esp i usterka silnika. Wyświetla się brak asystenta ruszania pod wzniesienie i nie ma tempomatu. Stało się to 20 kwietnia A w serwisie termin na diagnostykę na 5 maja - cyrk. Pomierzyłem opory czujnikow ABS i maja podobne wartości tzn przód jakieś 50 k ohm lewa i prawa strona, a tył jakieś 500 k om. Wysokie te wartości ale może te nowe czujniki takie mają? W wiazkach do czujników ABS na tylne kola pełno wody bo są tam syfony porobione ale kable niby całe. Wodę spuscilem ale dalej to samo. Może ktoś miał podobny przypadek?

Kupiłem samochód 2018 rocznik, przebieg 255400 w 2021r po wyjeździe z salonu i przejechaniu 400km pojawił się komunikat brak płynu AdBlue®, po dolaniu za 6zł komunikat zgasł. Po przejechaniu 300km pojawia się komunikat AdBlue®; Układ czystości, spalin SCR; klucz serwisowy. Serwis twierdzi, że za małe przebiegi wykonuje tym samochodem dzienne. Mam inny samochód z AdBlue®, robię te same przebiegi brak komunikatów. Ostatnio zregenerowałem filtr cząstek, przejechałem 200 km, pojawił mi się komunikat AdBlue®; Układ czystości, spalin SCR; klucz serwisowy. Serwis odmawia naprawy, warunkowo został na parkingu serwisu dilera. Diagnostyka Toyoty a Citroena tego samego samochodu są skrajne. Toyota twierdzi, zła eksploatacja, do wymiany filtr cząstek, Citroen do wymiany zbiornik z płynem AdBlue®; z pompką. Odradzam kupienie tego samochodu do eksploatacji tylko w mieście. Jak i korzystanie z serwisu Toyoty, Klient traktowany jako zło.

Witam, Toyota jak w temacie - 39000km i trzeci raz usterka silnika - napraw pojazd. 1 wizyta przy 30.000km w ASO - skasowali błąd, nie widzą co może być nie tak, do obserwacji. 2 wizyta przy 33.000km w ASO - stwierdzili że kable są pogryzione przez kunę, wymiana płatna oczywiście 3 wizyta przy 39.000km w tym samym ASO - czekam na info. Może ktoś pomoże ??? Podejrzewam przegrzewanie się silnika lub któregoś z podzespołów - czasem czuć swąd topionego plastiku lub gumy spod maski, nawet po krótkiej trasie (6-8km) w chłodny dzień.