Auto z silnikiem 2.2 jest doskonałe spalanie w normie ( pali mniej niż mój poprzedni samochód VW Touran 2.0 TDI ) Ergonomia super , jakość bardzo dobra nic nie piszczy materiały wykończeniowe bardzo dobre. ( UWAGA na autka z Niemiec tam one byly używane jako auta firmowe bez tylnich foteli w Polsce wstawiają je + cofka licznika i na sprzedaż a potem nowy właściciel płacze że mu silnik padł że coś trzeszczy i piszczy a autko ma 300 tys km i ma dosyć ) a jeszcze jedno maja toyota jest z 2008 r nie wiem dlaczego nie da się tego ustawić?. POLECAM !!!!

Toyota to sympatyczny samochód , na codzień porusza się nim moja żona. Ja tylko od czasu do czasu, jak trzeba jechać do serwisu zmienić koła a na zimowe itp ;-) Auto dużo lepsze od większości kompaktów przestronniejsze i wygodniejsze w codziennej eksploatacji. Wyżej się siedzi, więcej widzi. doskonale wyposażone, klimatronic, pełna elektryka, automatyczne wycieraczki, automatyczne światła. Wydaje się że to auto stwożone dla kobiety i nie tylko silnik 2.2 to rewelka wspomaganie elektryczne dział tak lekko że na postoju można kręcić małym palcem. Mocowanie fotelików dziecięcych ISOFIX z przodu i z tyłu. Pomimo wielkości auta manewrowanie nim po mieście nie sprawia większych problemów, z racji wysokiej pozycji jest nawet łatwiejsze niż w kompakcie. Spory bagażnik na zakupy i wakacyjny wyjazd. Właściwie nie ma się do czego przyczepić, prawie miejski ideał. Jest to druga Toyota . i byłem z niej zadowolony, więc nie miałem oporów aby kupić następną, jak się okazuje nie zawiodłem się po raz kolejny. Wszystkim wahającym się przed zakupem, mogę Corolle Verso 2.2 177KM polecić z ręką na sercu. Z tego co rozmawiałem z mechanikami w tym silniku nie ma problemów z turbiną,cy z wtryskami!! a tą przypadłość ma ponoć 2.0 i wersje przed liftu. Piszę to po prawie po przejechaniu 133tys km ( opinia że disle są awaryjne ? tak ale tylko tez z 2004 r a potem Toyota załapala jakie wielkie G.... zrobiła i błędy poprawiła)

Autko super miałem poprzednio c-Maxa ( tez super autko ) silnik doskonały 181tys km i sunie cichutko na drogach elastyczność , przyspieszenie i spalanie super ( szczegulnie spalanie c max 2.0 Disel spalał o 1 litr więcej tak więc spalanie super) dobra rada nie kupować autka z niemiec wszystkie te niby doskonałe ( KNUTY ) 80% mają cofniety licznik książki serwisowe sfałszowane skąd to wiem bo 12 szt oglądałem z kolesiem z Toyoty i po 1 min stwierdzał czy te niby realistyczne jak bardzo są realistyczne!! ( 2007r ogłoszenia w Niemczech od 200 do 320 tyś km średnio a w Polsce? ) kupiłem import z Francji sam sprowadziłem malowany bok ale wole to niż 300 tyś km na liczniku a gdybym chciał idealne auto w tym kraju to bym się nie doczekał.