Słabo.....zalety auta to ekonomicznosć ,ładne nadwozie,duzy w srodku-1.9m osobnik swobodnie usiadzie z tyłu,megawielki podłokietnik....wiekszy niż w Mazdzie cx9.......eee.....Tetaz wady.Wrazenie taniosci wszechobecne..Ekoskora w śeosku jak w latach 80-tych....Projekt deski zaden....doklejony tablet dumnie sterczący na środku...krotkie siedziska,za krotkie....klapki oslaniajace gniazdo zapalniczki port usb wygladaja jakby dolozone na wlasna rękę,....jadac z tyłu ,przy prędkosci ok 80km/h trudnksci z rozmą z kierowcą....szum od kół potworny....Kurcze ladne auto ale tak tandetne że płakać się chce,niejedno auto miejskie ma lepsze materuały wewnątrz,czy jest lepeij pomyślane....Auto na szczęscie służbowe.

Wyciszenia absolutny brak, przy niskiej prędkości słychać opony, powyżej 100 szum , przy 120 huk 140 to katorga . Fotel kierowcy słaby, krótki brak trzymania w bocznego . Zawieszenie jest. nijakie auto buja się w zakrętach jak suv auto lata dosłownie, dodatkowo układ kierowniczy mało informacji zwrotnej z kierownicy. Materiały wnętrza jak na ta klasę auta żenująco kiepskie , fatalna jakość wyświetlaczy . Obsługa nieintuicyjna i na dodatek zacofana nic nie działa Dacia wyprzedziła Toyotę w tym względzie o 10 lat Zaskoczenie dotyczy tylnej kanapy- bardzo, bardzo wygodna- stąd popularność jako taxi . Silnik wyje przy przyspieszniu- nie mówię o deptaniu z gazem w podłodze. Jest tak głośny, że na autostradzie powoli dobijałem do 140 bo buczenie jest przerażające. Zainteresowanym polecam przejechać się kilkukrotnie by błędu nie popełnić jak ja .

Hohoho.....komuś się ulało w poprzedniej opinii...no ale niestety cos w tym jest.Niezrozumiała polityka firmy Toyota.Miałem Lexusa GS 2010,zamarzyło mi sie nowe auto z salonu i zerknałem na śliczną Camry.....ale Camry to niestety auto z innej epoki.Do poprzedniej opinii,ze multimedia to śmiech,po prostu kpina z ludzi,tanie materiały, czy słabe reflektory dodałbym jeszcze to co Pan pominął.Zawias bagaznika wchodzący głeboko do środka,brak czujników martwego pola...Reszta uwag to prawda,bo akustyka tego auta,drżące od głosu blachy i szyby,huk przy jeździe to coś niespotykanego nawet w niższych klasach.Mój stary lexus był nieporównywalnie lepszy.Co do jazdy to spokojna,bezemocyjna,oszczędna!,Napęd działa sprawnie.Skrzynia cóż - trzeba lubić ten rodzaj CVT ,nie daje czucia,tzn dżwięki sobie,a a silnik i przyspieszenia sobie,ale jak komuś wszystko jedno to styknie.Auto nie do jazdy ,kierowania,a do przemieszczania się.Zanim kupisz- weż od dealera na 2 dni i sam zobacz,emocje na bok po prostu sprawdź...Dla mnie rozczarowaanie zwłaszcza w zderzeniu z Lexem...Tak jakby ktśs inny projektował to auto Toyocie.Czemu tak? Nie wiadomo,wymyka się logice.