Pięciodrzwiowy kompaktowy sedan (segment C), wyposażony w pełni elektryczny napęd (może przejechać ok. 350 km na jednym ładowaniu), produkowany od 2017 roku. Prace nad stworzeniem tego samochodu toczyły się przez ok. 10 lat. Początkowo nazywano go BlueStar, następnie Model E, ale po sporze z Fordem (o nazwę) i Adidasem (o logo z trzema poziomymi kreskami), zdecydowano się na Model 3. Jego projektantem jest Franz von Holzhausen, szef stylistów Tesli. Charakterystycznym elementem designu Modelu 3 jest brak przedniego grilla. Auto zbudowano na nowej płycie podłogowej Tesla 3DX.
W pełni elektryczny, pięciodrzwiowy kompaktowy sedan, zaprojektowany przez Tesla Motors. Został zaprezentowany 31 marca 2016 roku. W tydzień po prezentacji, liczba zamówionych modeli na całym świecie wyniosła 325.000. Do 15 maja 2016 roku liczba ta wzrosła do 373.000. Pierwsze dostawy rozpoczną się pod koniec 2017 roku. Według zapewnień Tesla Motors, Model 3 ma posiadać zasięg na jednym ładowaniu wynoszący około 350 km (215 mil). Cena modelu podstawowego przewidziana jest na 35.000 USD.
To Ty określasz swoje potrzeby! Począwszy od sposobu użytkowania samochodu do ustalonego przez Ciebie budżetu.
Szukasz auta nowego? A może używanego? W naszej bazie znajdziesz wiele atrakcyjnych ogłoszeń!
Znajdź swój wymarzony model, a my podamy Ci wszystkie najważniejsze informacje o nim. Poznasz wady i zalety, obejrzysz testy.
Wiesz już, który samochód kupić? Dzięki nam bez problemu skontaktujesz się z dealerem lub właścicielem wybranego auta.
~ Tomek
TAK(60%)
Poza napędową rewolucją, Model 3 nie oferuje podobnego przewrotu jeśli chodzi o stylistykę. Jest po prostu zgrabnym kompaktowym sedanem, bez udziwnień charakterystycznych dla wielu innych ekologicznych pojazdów. Dzięki wykreowanej modzie na Teslę, to może być najważniejszy „samochód dla ludu” w XXI wieku.
~PowagosławPodobno Elon Musk dał się namówić, by specjalnie na polski rynek przygotować to auto w wersji z instalacją gazową. A poważnie – wierzę, że Model 3 sprawdziłby się u nas jak najdroższe iPhone’y i to nawet bez rządowych dopłat jak w USA. Gdyby tylko sprzedawano go za uczciwą cenę, porównywalną z amerykańską.
~Luzacjusz