SsangYong Rexton G4 – oko w oko z wielkoludem
Jest ogromny, oklejony i mocno przykurzony. Nic dziwnego, przyjechał do nas z Korei po nie zawsze utwardzonych szlakach, by odbyć swoją europejską...
TAK(100%)
To nie pierwszy Ssangyong, który prezentuje się godnie, ale wciąż pozostanie on egzotyką, nawet w segmencie budżetowych SUV-ów. Tym razem marka próbuje znaleźć dla siebie niszę, oferując potężne rozmiary i zaskakująco dobre wyposażenie. Pomysł, przynajmniej w teorii, słuszny.
~PowagosławTaki trochę SUV premium z dyskontu. To znaczy – ma wszystko to, co trzeba, wygląda jak należy, produkuje go marka, której nazwę trudno wymówić, a kosztuje tyle, że starczyłoby ci na dwa. No i co? Co mówi ci serce, a co rozsądek?
~Luzacjusz