Kupiłem ten samochód z pewnym niedowierzaniem, przebieg 180 tys. km, w tej chwili 235 tys. Zmieniam auta często i mam dwa pojazdy równocześnie. Jestem zadowolony z kilku aspektów: 1. Cichy - przyzwoicie wygłuszony. 2. Przestrony - pomimo małych gabarytów jest to pojemny samochód. 3. Tani - tak taniego auta w serwisie nie miałem nigdy - części oryginalne są w cenie zamienników aut japońskich czy klasy premium. 4. Oszczędny - spalanie benzyny to około 6,0 / 100 km, gdzie 75% trasa i 25% miasto (Kraków). Spalanie LPG to 6,3 w takich samych proporcjach. Najniższe spalanie to 6,0 LPG - jazda z prędkością 90 km/h. generalnie jeżdżę szybko - to najmniejszy silnik jaki mam od 10 lat. Zadziwiająco żwawy (zachowuje się jak OPEL 1,4 Turbo lub VW 1,6 MPI. 5. Łatwy w parkowaniu i utrzymaniu czystości - jest to auto praktycznie jednobryłowe, dobrze się myje, w środku jest sam plastik więc można myć woda z myjki...oczywiście to żart, ale plastiki nie wymagają uważnego traktowania. WADY: 1. Kiepskie wyposażenie. 2. Wnętrze szare i bure...brzydkie. Niemniej dla człowieka, który jest na dorobku jest to wodzidło, które po pewnym czasie może się podobać. 5. Należy dbać o ten samochód - zmiana oleju co 15 tys. częsta wymiana świec (co 30 tys. km), filtry, wszystkie należy wymieniać zawsze przy zmianie oleju. Czy bym polecił? Tak. Jak się dorobię to i tak go zostawię... sprawdził się.

Jeżeli ktoś kupuje 1.2 na 3 cylindrach bez doładowania, i spodziewa się rakiety która mało pali to ... rozczaruje się. To silnik do spokojnej jazdy, ale potrafi - przy delikatnym traktowaniu - spalić bardzo mało.

Przebieg 4 000 km na dlugich trasach, lekka noga, zmiana bieg,ow nie wg wskazan zegara ale przy 3 tys. do 3,5 tys obr/min, maks. predkosc jazdy w granicach 90 - 110 km/h, przy wyprzedzaniu do 150 km/h, paliwo E98 Statoil