Samochód na pierwszy rzućmy oka jest naprawdę fajny. Ale nie lata produkcji 2007-2012 z silnikiem 1.8 tsi. Naprawdę po 5 latach mogę dużo powiedzieć. Złom pali jak smok. Dwa olej jeździmy z bańka 5 litrów. Jak mógł Vw opracować taki silnik. Wszyscy moi znajomi co mają te silniki nieważne czy audi czy skoda każdy jeden dolewa oleju i na dodatek inne usterki. Najbardziej śmieszą mnie hadlarzyki którzy niejeżdżą tym samochodem i w każdym ogłoszeniu poszą nieberze oleju :). Niech wypiszą na to papier :).

Posiadam ten samochód od pięciu lat i jestem z niego bardzo zadowolony, nigdy mnie nie zawiódł, wystąpiła tylko jedna niespodziewana usterka tj wymiana łożyska które jest razem z piastą. Poza tym standardowe wymiany oleju, filtrów co roku co jest normalne. Dynamika na wystarczającym poziomie, małe spalanie. Mam 195 cm wzrostu i ważę 130 kg-jest to pierwsze auto w którym mieszczę się bez problemów i mogę pokonać wielogodzinną trasę bez zmęczenia. bagażnik przepastny, miejsca dla kierowcy i pasażerów jak na te gabaryty jest ogrom. Wszystko w aucie z elektryki po tylu latach działa bez zarzutu. Jedynym minusem jak dla mnie jest wyciszenie kabiny, nie mam tu na myśli silnika-TDI zawsze były głośne ale chodzi mi przede wszystkim o szum kół i odgłosy zawieszenia które mocno słychać wewnątrz. Zaznaczę, że zawieszenie jest w pełni sprawne. Gorąco polecam każdemu kto się zastanawia nad tym autem-przestronne, oszczędne i tanie w utrzymaniu auto.

Samochód zakupiony w salonie użytkowany do chwili obecnej i pewnie jeszcze długo długo jeszcze, pomimo zakupionego już nowego samochodu. Dlaczego jeszcze długo?? ano dlatego że samochód jest nie do zdarcia i piszę to z pełną odpowiedzialnością świadomościową poparta wieloletnim użytkowaniem w/w samochodu. samochód może już technologicznie przestarzały, ale z zadania do, którego został stworzony spisuje się świetnie. Przestronny, w miarę dobrze się prowadzi, niezawodny. po ośmiu latach użytkowania nadal chce się do niego wsiadać.