Zaznaczam idealnie nie dlatego, że auto jest idealne tylko dlatego, że idealnie sprawdza się w roli do jakiej zostało wyprodukowane. Samochód rewelacyjny pod względem spalania - myślę, że jest to jeden z najlepszych i najmniej paliwożernych silników diesla. Średnie spalnaie na poziomie 4,5 lita!!! Fakt , że nie jeździłem w miescie tylko jak już trasa mieszana, ale tak czy innaczej wynik świetny. Auto pojemne, duzy bagażnik, nie jest skomplikowane w budowie więc każdy "warsztatowy Janusz" sobie z nim poradzi. przez ponad 4 lata użytkowania kompletnie nic się nie zepsuło ( jedyne co mnie irytowało to dość szybko przepalające się zarówki ). Jedyna "inwestycja" którą poczyniłem to przy zakupie regeneracja maglownicy ( podkapywał płyn wspomagania ) - koszt 1000 zł ( jedyny jaki poniosłem oprócz rzeczy strikte eksploatacyjnych ). Co do samego auta to tak: siedzenia bardzo wygodne, bez problemu można zając wygodną pozycję za kierownicą, auto nie męczy nawet przy długich trasach - oczywiście nie jest to wyścigówka więc o szybkiej i dynamicznej jeździe po autostradzie możemy raczej zapomnieć bo od 120 km/h robi się głośnawo. Prędkość max jaką udało mi się osiągnąć to prawie 190 km/h bez wiatru itp. Wszystki przyciski regulacje itp w zasięgu ręki, zawieszenie dobrze dobrane bo z jednej strony włapuje nierówności a z drugiej w miarę dobrze trzyma auto w zakrętach. Jedyne na co można "ponarzekać" to ogniska rudej, która lubi wyskoczyć a to na tylnej klapie, a to na progach , ale nie zapominajmy, że auto ma już 12 lat i stoi pod chmurką. Samochód tani w zakupie i eksploatacji, nieduże składki ubezpieczeniowe - jednym słowem idealne narzędzie do sprawnego przemieszczania się!!

Po 6 latach jazdy moją Skodzianką jestem zadowolony z zakupu. Baaaardzo ekonomiczne auto, pojemny bagażnik, części eksploatacyjne tanie. Jedynie co to występują czasami problemy z ogrzewaniem, tj. przepala się rezystor dmuchawy (koszt 70 zł) no i ostatnio siłownik sterujący klapą regulacji temperatury dmuchawy. Występują też ogniska rudego, szczególnie przy progach

Gdybym mieszkał w Polsce na bank kupiłbym inne auto. Ale w Norwegii jest zupełnie inny rynek no i tak wyszło... Ogólnie to jak już ktoś koniecznie chce to auto to raczej 1.9 niż 1.4 w polskich realiach. Oceniam dość rygorystycznie z pryzmatu aut z innych klas ale to w sumie udane auto. Można na nim polegać. No i OGROMNY bagażnik jak na tą klasę auta.