Daję 4.5. Auto będę porównywać z passatem B7 2.0tdi, którym też często jeżdżę. Co mi się podoba: - Jakość wykonania - Wyposażenie - Wymiary auta - Rzadkość - Ogólne wyciszenie kabiny przy wysokich prędkościach Co mi się nie podoba: - Wyciszenie komory silnika - Nie przycisza się muzyką gdy włącza się czujnik parkowania - Podłokietnik przeszkadza w zaciąganiu ręcznego - Bardzo długo się grzeje. W zimie trzeba pokonać 10km żeby silnik osiągnął temperaturę roboczą. W korkach nie da się osiągnąć 90°C w zimie.

Ogólnie bardzo dobry samochód. Nie słuchajcie wpisów typu: słabe zawieszenie, ergonomia do niczego, twarde zawieszenie, ciasno, itp. Jeździłem kilkunastoma różnymi samochodami- od kompaktów po klasę średnią i wyższą (np. Audi A6). Seata jako nowego, na pewno bym nie kupił- za drogi. Natomiast jako samochód używany, jest godny polecenia. Cichy w środku, stosunkowo wysokiej jakości materiały wykończeniowe, duże lusterka zewnętrzne, pewny w prowadzeniu, ergonomia na wysokim poziomie (zaletą są rozwiązania sprzed około 10 lat- dzisiaj za bardzo udziwniają), dobre wyposażenie, niezły, mocny silnik- harmonijnie rozwija moc, mało pali, krótkie czasy wyprzedzania na 4 i 5 biegu od 60 do 100 i 80-120 km na godzinę (6-8 sekund). Brzmienie, reakcja na gaz, przyjemność z jazdy- dobra, a nawet bardzo dobra. Cieszy cisza w środku nawet przy wyższych prędkościach. Ładne, chromowane dodatki. Owszem, z tyłu przydało by się kilka dodatkowych centymetrów- ale tragedii nie ma, nawet dla osób dorosłych- na dłuższych trasach bez większych problemów. Precyzyjna skrzynia biegów.

Witam ponownie. Po przejechaniu 20tys kilometrów mogę napisać więcej o seacie jeśli chodzi o jazdę i silnik wszytko mile zaskakuje ale polskie drogi psują zachwyt auto ma twarde nie mal sportowe zawieszenie które super spisuje się na dobrych trasach i ostrych zakrętach ale takich mamy 20 % w naszym kraju a reszta wygląda czasem jak poligon co niszczy komfort jazdy ale wracając do opinii co do technicznej strony to seat mile zaskakuje silnik chodzi cicho i elastycznie przy czym mało pali a po za tym co uwielbiam najbardziej nie ma ich tak dużo jak passatów czy A4 które juz zbrzydły mi ( poprzednio passat i A4 ) . Kolejny plus stosunek ceny do wyposażenia i rocznika za 45 tys możemy kupić 2010 rok z super wyposażeniem i małym przebiegiem