Seat Cordoba to auto, które można polecić raczej rodzinie kilkuosobowej. Ogólna ocena - dobry+

Kupiłem to auto sprowadzone z Niemiec przez handlarza. Przez to okazało się, że nie wszystko było tak jak mówił, ale mimo to ten samochód bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Przy cenie 6 tys. nie można oczekiwać, że będzie to auto w doskonałym stanie. Zaraz po zakupie musiałem wymienić rozrusznik (430 zł z wymianą) i akumulator. Oczywiście rozrząd (450 zł) i olej z filtrami. Jest jeszcze kilka rzeczy do wymiany, prawa elektryczna szyba nie ma mechanizmu opuszczania, brak zagłówków z tyłu, zawieszenie troszkę stuka i świeci się kontrolka poduszki powietrznej (sprawdzałem to na komputerze - nic wielkiego). Ma lekki wyciek i trochę bierze olej. Niestety skończyło się również sprzęgło (550 zł) Ale prawda jest taka, że nikt nie sprzedaje samochodu, w dobrym stanie. Zawsze sprzedaje się samochód, w którym coś trzeba zrobić i już się nie opłaca, więc trzeba go \"pogonić\". Jeszcze jedna rzecz, która odrobinę denerwuje. Trochę za mały silnik. Do normalnej jazdy w mieście jest fantastyczny. Ale jak się \"wrzuci\" kilka osób, albo wyjedzie w dalszą trasę, a do tego jeszcze włączy klimę, to jazda okazuje się odrobinę mniej ekonomiczna, ale nie ma tragedii. Przeszkadza tylko jak się włączy klimę przy jeździe w mieście. wtedy czuć, że brakuje mu dynamiki. Ale silnik 1,6 pewnie będzie już o wiele lepszy (teraz kupiłbym pewnie taki motor). Podsumowując: -Przy tej budzie silnik co najmniej 1,6. -autko tanie w zakupie i bardzo tanie w utrzymaniu -silnik mimo lat pracuje fantastycznie, równiutko i nie zrobił mi jeszcze żadnych problemów -trochę stare wnętrze i zaczyna trzeszczeć, ale da się żyć -fajnie trzyma się drogi -oszczędny -do 7-8 tys zł można kupić autko z dodatkowym wyposażeniem (klimatyzacja, elektryka itp...) POLECAM!!! (Silnik)

Całkiem precyzyjna , choc Skoda Favorit pod tym względem nie była gorsza (Skrzynia biegów)