Szukałem SUV-a. Wiedziałem, że chcę nowego i, że to wybór na kilka lat. Nie chciałem wprowadzić się w poczucie winy, że wybrałem nie sprawdzając kompletnej oferty na rynku. Jeździłem autami tej klasy z salonów Toyoty, VW, Nissana, KIA, Hyundai, Skoda, Suzuki, Ford. W zasadzie SEAT trafił na jazdę próbną z polecenia i przez zupełny przypadek, jako konkurencja do TIGUAN-a. Wybrałem ATECA, bo był bezkonkurencyjny w porównaniu do reszty. Wybrałem opcję 4x4 190KM 2.0 TDI w automacie DSG7 (400 Nm). Dodatkowo kamery 360 stopni, asystent parkowania i aktywny tempomat z asystentem jazdy w linii pasa drogowego. Po przejechaniu lekko ponad 46000 km jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem. Auto jeździło już po włoskich drogach od Wenecji po Rzym, zaliczało austriackie doliny wśród alpejskich stoków, odwiedziło Czechy i Frankfurt na Menem, jeździło po trudnych offroadowych odcinkach. Przyjemność z jazdy jest za każdym razem wielka, czy to krótka przejażdżka po mieście, w terenie, czy to pokonywanie wielu kilometrów na długiej trasie - Seatem Ateca sprawia mi frajdę. To oświetlenie w środku i LED na zewnątrz dodaje charakteru i mamy poczucie bycia zauważonym na drodze. Bardzo cenię sobie swój wybór i, kilka razy jeżdżąc ze znajomymi innymi SUV-ami, a Oni ze mną - mój wybór by był ten sam, a ich inny, tzn. na korzyść ATECA.

jak na seata to na razie super trochę miałem trudności z przyzwyczajeniem się do aktywnego tempomatu ale jest ok