Jako całokształt bardzo udane auto. Na prawdę wygodnie się nim jeździ i jestem zadowolony z zakupu. Natomiast w ramach opinii parę mankamentów bo wiadomo że łatwiej narzekać. 1. Opony (jedynie słuszne). Opis poniżej 2. Czujnik deszczu. Jest to już 3 samochód (inne marki) ale zawsze mam do tego zastrzeżenia, Niby jest regulacja intensywności ale działa jak chce auto a nie ja. To mnie na prawdę wnerwia 3. Czyta znaki drogowe z ograniczeniem prędkości. Kompletna bzdura i bez sensu (szukam jak to wyłączyć). Zamiast czytać z mapy pamięta ostatnie ograniczenie. Czyli 100 m przed miastem jest ograniczenie do 70 km, po czym biała tablica (czyli 50 km) a on cały czas wyświetla 70. Więcej szkody to daje niż ułatwia jazdę 4. Wielki bajer, head up display. Nie używam bo jest bez sensu. Wyświetla prędkość, którą mam wielkimi "wołami" na głównym wyświetlaczy, znaki z ograniczeniem (czyli punkt 3) i strzałki GPS co jest nawet fajne ale ja generalnie jeżdżę na mapach googla.

Auto ma 2 lata,jest garażowane i przejechane 22 tyś km,a mimo to ciągle jesteśmy w serwisie.Na dzień dzisiejszy wymieniono już: uchwytu drążka stabilizatora,prawy MacPferson,obydwa stelaże przednich foteli,sondę lambda i tylną listwę chromowaną bo zaczęła korodować.Auto kosztowało 110 tyś.zł.To był ostatni raz jak kupiłem Renault.

Samochód kupiłem nowy w salonie w wersji Intens, Ciągle coś się psuło i w okresie gwarancji ci chwilę samochód lądował w warsztacie.Wszystkie plastiki skrzypią i piszczą jak w starym śmietniku.