w zimie po mieście komputer pokazywał 6,8 w lecie 6,2. trasa w Bieszczady 3 dorosłe osoby + pełny bagażnik i siedzenia klamotów 5,3/100km (nie oszczędzałem go) z usterek to tulejka półosi za niecałe 40zł .(szarpało przy zmianie biegów ze 2 lata aż w końcu się cała wydarła,niestety to częsty problem w scenikach ) .Największy problem jaki miałem to wszystko podczas jazdy się świeciło i tracił moc mechanik dwa razy brał jeździł z kompem i wymieniał czujniki i jakieś wiązki,za trzecim razem chciał robić remont silnika ,gość z takim samym samochodem pokazał mi zawór EGR ,czyściłem i na chwile pomogło później odłączyłem z wtyczki i tak śmigam 4 rok :) (troche mniej pali) trzecia usterka to wężyk od spryskiwaczy się złamał pod nadkolem,4 usterka odkleił się materiał na suficie klej w spreju gó..o dał

Posiadaczem Scenica jestem od roku i jestem bardzo miło zaskoczony odnośnie spalania a jego masy własnej , chyba każdy potwierdzi że jest kawałek bryki , wygodnej , wysokiej , przestronnej . Wymiana oleju filtrów oraz rozrządu zaraz po zakupie w znajomym warsztacie koszta razem 1200zł. Tylko tyle a teraz tylko tankuje i jeżdżę bez problemowo , często miewam sytuacje zaciągania "niemców i japończyka czy włocha" ale nie zdażyło mi się zaciągać "Francuza dodam że przed "RENIĄ" miałem "CYTRYNKE" Xsare 2,0 HDi też nie zawodna i obecny właściciel nie może narzekać tylko tankuje i jeździ. Tak też jest z moją RENIĄ dodam że wersja z pół skórą ,ELISE . POLECAM OSZCZĘDNYM KIEROWCĄ , którzy lubią wygodę i przestrzeń oraz doskonałą widoczność !!!!!!!!!!!!!!!! Romuald z Mysłowic.

powrót z francji 1850 km w 18 godzin starałem sie nie przekraczać 130km/h spalił 4.5 (nie patrzyłem na komputer tylko wyliczone to z tankowania) miasto z włączonym klimatronikiem maxx 7.2 litra obecnie auto robi dość krótkie dystanse jest zimno uzywam klimy do zaparowanych szyb i spalanie 6.7 auto na swoje gabaryty jest dość ekonomiczne nawet wyjazdy nad morze 600km to spalanie było 5.2 po Polsce. Posiadam go 3.5 roku (70 tys km)i nie narzekam części tanie