Samochód bardzo dobrze wyciszony, świetne zawieszenie, jest cicho nawet przy wolnossącym silniku 1.6 SCE. Podróż autostradowymi prędkościami nie była uciążliwa. W sumie 450 km z prędkościami 140 - 160 km/h, przez chwilę nawet 190 - auto było stabilne, żadnych drgań na kierownicy, żadnego bujania, cicho, wygodnie i spokojnie - widać że jest przygotowane na znacznie większe prędkości przy mocniejszych silnikach. W ostrzejsze zakręty wchodzi pewnie, nie kołysze, dobrze trzyma się drogi.Przy prędkości 140 auto wykorzystuje pełną moc, więc nie było problemów przy żadnym wzniesieniu - nic nie zwalniało. Auto pakowne, przy rozłożonych fotelach zabraliśmy z synem 2 rowery z kołami 29 calowymi, 2 składaki znajomych, 2 walizki, 3 pary rolek, parasole plażowe, 2 plecaczki i jeszcze było miejsce. Tapicerka nie skrzypi, nie trzeszczy, jedynie fotel kierowcy odrobinę. Czego można się doczepić ? Skrzynia biegów nieco odstaje od całości, wygląda jakby była z niższego modelu. Silnik wolnossący ma swoje ograniczenia, przy niskich obrotach jest mułowaty, do wyprzedzania i dynamicznej jazdy wymaga redukcji na niższe biegi, jeśli ktoś jeździł wcześniej z turbiną, musi się do tego przyzwyczaić. Plusem jest dłuższa żywotność silnika, mniejsza awaryjność, prostota budowy, brak "turbodziury".

Witam. Samochodem jeżdżę już prawie rok i nabiłem 18tys km. Ogólne wrażenie bardzo dobre i pomimo kilku minusów gdybym miał kupować teraz samochód to z 90% pewnością powiem, że kupiłbym Megane. Wraz z żoną szukaliśmy kompaktowego samochodu kombi. Ja dojeżdżam codziennie do pracy ok 40km w jedną stronę wraz z kilkoma osobami więc musiało być przestronne. Jeździmy też dużo po mieście na krótkich dystansach więc diesla byłoby mi szkoda. Dlatego rozważaliśmy wolnossący silnik benzynowy. Z tego powodu kilka modeli już odpadło gdyż posiadały tylko silniki o małej pojemności z turbiną. W tych sprawach jestem konserwatywny i nie mam zaufania do takiego rozwiązania. Z tego powodu odpadły samochody z grupy Volkswagen. Poza tym te samochody były dużo droższe i według mnie gorzej wykonane. Te samochody są przereklamowane. Niemieckie media faworyzują tych producentów nie doceniając francuskiej konkurencji. W grę wchodził Fiat Tipo, ale gorzej wykonany i długo się na niego czekało. Chociaż bardzo dobre wrażenie to auto robi. Toyota Auris fajna, ale droższa. Mniejsza i nie robiła na mnie takiego wrażenia jak Renault. Padło na Megane w wersji ZEN z wyprzedaży rocznika i z oponami GRATIS, dodatkowo miała czujniki parkowania przód/tył. Ładny, szary kolor i dostępne od ręki. Po roku stwierdzam, że dobrze wybraliśmy i nie żałuję.

Samochód wizualnie, funkcjonalnie i kosztowo bardzo przyjemne. Zawsze posiadałem samochody niemieckie i długo nie mogłem przekonać się do samochodów francuski a tu w końcu zmiana i przede wszystkim dobra. Niemiecka niezawodność dawno poszła w przestrzeń historii w raz z pojawieniem się silników TSI i do tego ta nudna niemiecka "solidność". Megan otworzył mi oczy - jestem mega zaskoczony wygodą samochodów francuskich i jeszcze ten design.