Mój Grand jest z 2008, Jest też w automacie. Mieszkam i pracuję w Krakowie. Dojazd z jednej strony miasta na drugą (pracuję 8:00-16:00) 13km w jedną stronę to spalanie ok.15l gazu. Żona do pracy ma 4,5km i jej spalanie to do 17-18l. Dużo lepiej to wygląda kiedy jedzie się po mieście w innych godzinach, lub po prostu w trasie. Ale na trasie jaką robię niemal co weekend w sezonie letnim 25km autostradą 130km/h+25km trochę krajówką, trochę przez wioski w kierunku Limanowej (teren lekko górzysty) to spalanie jest 12-13l/100km. Jednak przy 160-170km/h spalanie wychodzi niemal 20l/100km. Zdarzało się nie zrobić 200km na baku :((((. Jeżeli ktoś mieszka w dużym mieście, jeździ do pracy w czasie największych korków, lub na bardzo krótkich odcinkach, lub lubi szybką jazdę autostradą to niech sobie go młotkiem z głowy wybije. Z auta jestem jednak mega zadowolony i jak będę zmieniał to tylko na nowszego scenica i też w automacie. PS staram się tankować głownie na Schellu.

Scenic manual po przejechaniu trasy 450km w tym autostrady 170km przy prędkości 130km/h reszta trasy mieszana w przedziale 100-50km/h spał 8L. W cuklu codziennego użytkowania 70km dziennie dynamiczna jazda 10L. Instalacja gazowa Landi Renzo. Super chodzi.

Nie wiem jak Wam udało się osiągnąć niższe spalanie. U mnie, 100% miasto i korki, ale spokojna jazda. Wynik na komputerze to 13,5. Jako że to tylko do miasta i poniżej 5 tys. Rocznie, to nawet LPG nie jest opłacalne.