Wyciszeni auta słabe , osiągi słabe , prowadzenie dyskusyjne , materiały to wszystko eco , eco tapicerki, eco skóry w ciepłe dni nieprzyjemne uczucie na plecach na dodatek skrzynia kołowa nadaje się tylko do jazdy jak żółw co gorsza napęd ma rodzaj nagłych " dziur " w przyśpieszeniu czyli wyprzedzamy auto się zbiera a tu nagle utrata mocy ( i to jest normalne w tym napędzie on tak ma nic z tym się nie da zrobić słowa z ASO ) auto rodzinne a jest niebezpieczne . Spalanie przy emeryckiej jeździe na bardzo niskim poziomie . Miejsca niby sporo ale inne marki mają znacznie lepiej . Podsumowując dali mi rabat prawie 30 tyś zł i dlatego zaryzykowałem jednak ponownie nie wybrał bym tego auta .

Espace zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Wcześniej miałem Alhambrę i chciałem przejść na coś mnie autobusowego. Szukałem różnych opcji i padło na Espace. Trochę bałem się silnika, konkretniej dynamiki i wrażeń z jazdy jednak w tym aspekcie jest wręcz super. Elastyczność mnie zaskoczyła na duży plus, przyspieszenie również, frajda z jazdy jest całkiem spora. Do tego praca na samym elektryku też jest miłym dodatkiem. Co do opinii testerów z Youtuba, których filmy przeglądałem przed zakupem. Wskazywali na jakieś wielkie drżenie kierownicy i duży hałas podczas załączania się silnika spalinowego. Drżenia nie ma żadnego, dźwięki włączania silnika słychać, ale to głównie dlatego, że przed tym nie słychać nic, bo jedziemy na samym elektryku... Nie jest to nic głośniejszego niż standardowe silniki. Praca jest mniej równa z uwagi na 3 cylindry, ale to nic na co zwracam uwagę podczas jazdy. Za to rzeczywiście jest odczuwalne zatrzymanie przyspieszenia na około 2 sekundy przy prędkości 125 km/h. Zmienia się wtedy jakoś przełożenie i na chwilę przyspieszenie ustaje. Trzeba o tym wiedzieć wtedy nie jest to problem, bo w pozostałym czasie przyspieszenie jest więcej niż dobre. Ogólne wrażenia z jazdy są znacznie lepsze niż się spodziewałem. Na co dzień jeżdżę BMW X2, VW Golfem, Porsche Macan, BMW X3 i o dziwo, jeśli chodzi o jazdę najprzyjemniej jest w Espasie... Prowadzenie po mieście jest niewiarygodnie łatwe, kierownica i 4 skrętne koła robią robotę. Czysta przyjemność, zero zmęczenia. Na początku czułem się trochę dziwnie, bo to trochę jakby prowadzić jakąś zabawkę. Auto jest w odczuciu bardzo lekkie i tak też się prowadzi, za to z czasem widzę już tylko pozytywy takiej jazdy. Funkcje dodatkowe typu multimedia i sterowanie, wszystko działa bez zarzutu. Widoczność jest mniejsza niż np. w Alhambrze, za to system kamer i czujników w pełni to rekompensuje. Co do wyciszenia to tak, nie jest idealnie. Z tego co czytałem chodziło dość mocno o zbicie masy, dlatego drzwi nie mają podwójnych szyb czy innych systemów wyciszających. Z drugiej strony, nie jest to jakieś mocno uciążliwe, ale pewnie zależy dla kogo. W każdym razie dla mnie na tą chwilę rewelacyjny samochód rodzinny. Przebieg 15 tyś.

To jednak auto nie dla mnie , auto raczej dla osoby lubiącej wolna jazdę i do tego mająca stalowe nerwy bo kapryśna elektronika Renault lubi pokazać pazurki