Jeżdzę już tym autem 3 lata. zrobione ponad 60 tys na gazie. Zawsze kiedy jest okazja i warunki do wykorzystania możliwości tego samochodu, automatycznie pojawia się uśmiech na twarzy. Od pierwszego kilometra zakochałem się w tym jakie emocje generuje. Nie jest najszybsze, nie jest najlepsze, ale potrafi sprawic ze przy kreceniu silnika do odcinki i szybkiemu pokonywaniu zakrętów daje niesamowitą przyjemność. Hamulce są takie że nawet w wyczynowej jeździe nie za bardzo jest sens cokolwiek modyfikować. Może jedynie przewody w oplocie stalowym. Przednie zawieszenie majstersztyk. Silnik pięknie i rasowo brzmi. Przy dynamicznym ruszaniu spod świateł sam dzwięk sprawia że każdy pieszy staje jak wryty i poszukuje wzrokiem co generuje ten dźwięk. Lubi sobie chlustnąć oleju ale można mu to wybaczyć. Skrzynia biegów może i nie najgorsza ale nie do tego auta. Tu nie wrzucasz biegów powolutku jak w jakimś krążowniku, tylko wpinasz jak najszybciej. Nie wytrzymują tego synchronizatory ale i poduszka dolna silnika. ja mam już 4 . Teraz wejdzie poliuretan chyba bo już mnie denerwuje ta usterka. Auto jak najbardziej dla kogoś który pasjonuje się motoryzacją i lubi czasami pocisnąć. Gdybym miał podjąć decyzję o kupnie jeszcze raz, nie wachał bym się nawet ułamek sekundy. Oby jak najwięcej takich aut. Pozdrawiam

No cóż trochę już pojeździłem tym autkiem i nadal cenię go głównie za żwawość oraz ładny wygląd. Na minus głównie teraz zaliczam zbytnią jego łapczywość na paliwo, choć tragedii nie ma.

brak jakichkowiek oznak korozji. Po przyjrzeniu widoczne niewielkie zarysowania powłoki lakierniczej. Z dalszej odległości wciąż wygląda jakby niedawno wyjechał z fabryki (Karoseria)