Informacje o Renault Austral

No cóż po prawie trzech latach użytkowania coś można powiedzieć na temat auta .Ja właśnie pozbyłem się tego cudaka - bez żalu a wręcz z radością 3 lata użytkowania ,coś można ocenić wyrobić zdanie Auto w sumie nie wiadomo do czego - w trasy paliwożerne silnik 1,3 ledwo daje radę z rodziną na pokładzie i na dodatek głośne -słabo wyciszone, w mieście pali tyle co 1,6 lub 2.0 Ogólnie auto śliczne i na to dałem się złapać .Do urody nie mam zastrzeżeń natomiast to wszystko co mogę dobrego o aucie powiedzieć. W środku słabo, bardzo słabo wykończone co widać po pewnym czasie . Materiały słabe - nawet nie ma co porównywać do poprzedniego auta . Radio/tablet i cały system prosty i intuicyjny ale co z tego skoro jest i awaryjny . Kolejną wadą jest elektronika czujniki ,byle deszcz zabrudzenie na szybie i auto wariuje ( czóyjniki walą usterkę ) .Serwis rozkłada ręce " ten typ tak ma " do tego problemy mechaniczne ale to da się na siłę :) podciągnąć pod eksploatację ( oczywiście wina kierowcy )na siłę ale niech będzie. Po ok 1,5 roku silnik zaczął konsumować olej i po kolejnych 6 miesiącach pojawił się wyciek ( co na to serwis " ten typ tak ma " ) . Olej ubywa stopniowo powoli i sukcesywnie . Nic z tym nie robiłem bo i tak czekałem do końca umowy żeby Renault jak najszybciej się pozbyć . Generalnie auto mnie oczarowało wyglądem i rozczarowało brakiem jakości, taniością, niedopracowaniem czyli tym co się naprawdę liczy jednak pewne marki obiegowo maja złą opinię i to się potwierdza .

To druga ocena po pewnym okresie użytkowania...Pierwsza była nad wyraz optymistyczna i jak się okazało mylna , bo auto fajne i robi wrażenie ale po czasie okazuje się, że ma i swoje okrutne wady Szybko i na temat powiedzieć, że jest źle to za mało. Co gorsza ale w kontekście konkurowania z chińskimi markami Reanault powinien trochę bardziej skupić się na uwagach jakie mają klienci jak i na jakości bo tanio nie idzie tu w parze z wykonaniem a obawiam się, że już niedługo te drobne wydawało się usterki mogą zaważyć na być albo nie być dla firmy która po rozwodzie z Nissanem ma spore kłopoty jako mikro firma w skali globalnej .

Piękne auto. Renault zrobiło olbrzymi krok jakościowy jak i stylistyczny w przód. Doskonałe prowadzenie, bardzo płynna jazda dzięki nowej generacji skrzyni CVT ze stożkowymi przekładniami, jest to mój kolejny automat ale rzaden nie ma porównania z tym jeżeli chodzi o płynność ruszania i jazdy. Miękie zawieszenie ale nie powodujące "bujania" na zakrtętech. Dobre wyciszenie jak na ten segment auta, oczywiście nie ma co porównywać do sedana przy prędkościach autostradowych (poprzednio miałem atece i nic wiele ciszej nie było).