Czy warto kupić: używana Mazda 3 (od 2009 do 2013)
Radość z jazdy, ciekawa stylizacja, niezłe wyposażenie i symboliczna awaryjność. Atuty kompaktu z Kraju Kwitnącej Wiśni ułatwiają zaakceptowanie wyśrubowanych cen na rynku wtórnym oraz niezbyt przestronnego wnętrza. Czy warto kupić używaną Mazdę 3 II?
W 2003 roku Mazda odesłała do lamusa wysłużony model 323. Jego miejsce zajęła bardziej urodziwa i przyjemniejsza w prowadzeniu Mazda 3 BK. Kolejna zmiana warty nastąpiła na początku 2009 roku, kiedy do salonów sprzedaży Mazdy dotarła druga generacja „trójki”, znana też pod oznaczeniem BL.
Oficjalna prezentacja Mazdy 3 sedan miała miejsce w listopadzie 2008 roku, w Los Angeles. Kilkanaście dni później, w Bolonii, odsłonięto hatchbacka. Miejsca premier nie zostały wybrane przypadkowo. W Ameryce dobrze sprzedawała się trójbryłowa „trójka”. Mieszkańcy Starego Kontynentu chętniej wybierali bardziej praktyczną odmianę ze ściętym tyłem.
W drugiej połowie 2011 roku Mazda 3 przeszła delikatną kurację odmładzającą. Przeprojektowane zderzaki i elementy podwozia obniżyły współczynnik oporu aerodynamicznego. Mazda skorygowała też nastawy zawieszenia i układu kierowniczego, poprawiła wyciszenie wnętrza, wprowadziła nowe felgi i lakiery, jak również opcjonalny, 4-biegowy „automat” dla benzynowej wersji 1.6.
Z technicznego punktu widzenia samochód można uznać za rozwojową wersję Mazdy 3 BK. Obie generacje bazują na fordowskiej płycie podłogowej C1 i współdzielą część jednostek napędowych. Czy warto inwestować w nowy model? Przed takimi dylematami stają nawet zagorzali fani Mazdy. Szukasz przede wszystkim bezawaryjnego i praktycznego samochodu? Możesz pozostać przy Mazdzie 3 pierwszej generacji. Jeżeli cenisz również stylizację i elektroniczne gadżety, będziesz bardziej zadowolony z Mazdy 3 II, która wygląda nowocześniej od poprzedniczki.
4,46-metrowa Mazda jest jednym z największych kompaktów. Gabaryty nadwozia nie przekładają się jednak na kubaturę wnętrza. Ilość miejsca z przodu jest przyzwoita, choć siedziska foteli mogłyby być dłuższe. Drugi rząd jest ciasnawy, a bagażnik hatchbacka mieści 340 litrów. Elementy opcjonalnego nagłośnienia firmy Bose odbierają 40 litrów. Do sedana uda się zapakować 430 l. Plus za zawiasy pokrywy, które nie wnikają do wnętrza kufra.
Do wykończenia wnętrza użyto przyzwoitych materiałów. Nie każdy będzie zachwycony sporą ilością przycisków na kierownicy oraz konsoli środkowej. Dyskusyjne są też też centralnie położone wyświetlacze komputera pokładowego, systemu audio oraz automatycznej klimatyzacji – w 2009 roku Mazda mogła zadbać o większe ekrany z wyższą rozdzielczością.
Mazda dołożyła natomiast starań, by „trójka” dawała radość z jazdy. Samochód prowadzi się lekko, spontanicznie reagując na polecenia wydawane bezpośrednim i komunikatywnym układem kierowniczym. Mechanizm wybierania biegów wyróżnia się krótkim skokiem i precyzyjnymi drogami prowadzenia lewarka. Silniki lubią pracę na wysokich obrotach, ESP można całkowicie wyłączyć, a sztywno zestrojone zawieszenie zapewnia optymalną trakcję. Reakcją na odjęcie gazu w zakręcie jest przyjemne i łatwe do kontrolowania nadrzucanie tyłem. Trzeba jednak pogodzić się ze wstrząsami, towarzyszącymi jeździe po zniszczonych nawierzchniach. Najmniej subtelnie są wybierane krótkie wyboje. Atutem Mazdy 3 nie jest też wyciszenie wnętrza.
Wznosząca się linia okien oraz spore i nachylone słupki C ograniczają widoczność w obu wersjach nadwoziowych. Czujniki parkowania są naprawdę przydatnym dodatkiem. Dostępne były też inne udogodnienia. m.in. biksenonowe reflektory, dwustrefowa klimatyzacja, nagłośnienie z zestawem głośnomówiącym Bluetooth, system bezkluczykowego dostępu, samościemniające się lusterko, układ monitorowania martwego pola, czy przejęte z Forda podgrzewanie przedniej szyby. Używane egzemplarze są przyzwoicie wyposażone, choć odsetek aut z kompletem dodatków nie jest duży. W wielu brakuje np. fabrycznej nawigacji, notabene niezbyt udanej.
Paletę silników otwiera benzynowe MZR 1.6 (105 KM, 145 Nm) z 5-biegową skrzynią manualną lub rzadko spotykaną, automatyczną skrzynią z czterema przełożeniami. Motor MZR 2.0 (150 KM, 187 Nm) parowano wyłącznie z pięciobiegowym „automatem”. Nowocześniejszą jednostkę z bezpośrednim wtryskiem paliwa MZR 2.0 DISI (151 KM, 191 Nm) wyposażano z kolei w manualną skrzynię z sześcioma przełożeniami oraz i-stop - opracowaną przez Mazdę wersję systemu stop-start, która optymalizuje ustawienie tłoków podczas gaszenia motoru, by usprawnić jego powtórny rozruch. Na amatorów mocnych wrażeń czeka flagowa Mazda 3 MPS z turbodoładowanym motorem MZR 2.3 DISI (260 KM, 380 Nm) oraz zapewniającą optymalną trakcję blokadą mechanizm różnicowego.
Raporty spalania Mazda 3 II - sprawdź, ile wydasz na stacjach paliw
Amatorzy oszczędnych diesli mają do wyboru jednostkę 1.6 MZ-CD. Turbodiesel, będący konstrukcją koncernu PSA i Forda, występował w dwóch wersjach. Wariant rozwijający 109 KM i 240 Nm posiada „mokry” filtr cząstek stałych. Do obniżania temperatury wypalania sadzy służy dodatek katalityczny. Musi być uzupełniany co 60 tys. km, a na dolewkę trzeba przeznaczyć niecałe 300 zł. W listopadzie 2010 roku wprowadzono jednostkę 1.6 MZ-CD, która spełniała normę Euro 5. Silnik z przekonstruowanym osprzętem, pojedynczym wałkiem rozrządu oraz ośmiozaworową głowicą rozwija 115 KM i 270 Nm. Dysponuje „suchym” filtrem cząstek stałych. Za proces wypalania sadzy odpowiada wyłącznie temperatura gazów spalinowych. Koszty eksploatacji nieznacznie spadły. Do czasu... W nowszym silniku pracują piezoelektryczne wtryskiwacze – trudne i drogie w naprawie. 109-konna jednostka posiada wtryskiwacze z elektromagnetycznym sterowaniem.
Mniejszą popularnością cieszą się Mazdy 3 z jednostką 2.2 MZR-CD – importowane auta są obłożone 18,6-procentową akcyzą, co przy ich znacznej wartości istotnie podnosi cenę. Silnik jest dziełem japońskich inżynierów. Występuje w wersjach rozwijających 150 KM i 360 Nm oraz 185 KM i 400 Nm. Rozwojowa wersja dwulitrowego diesla Mazdy okazuje się solidniejsza od pierwowzoru, ale wciąż wymaga rzetelnej obsługi serwisowej, a w szczególności oczyszczania smoka w misce olejowej z osadów. Zdarzają się też nieszczelności podkładek pod wtryskiwaczami oraz awarie osprzętu.
Eksploatowane wyłącznie w cyklu miejskim diesle mają problem z wypaleniem sadzy z filtra DPF. Decydując się na wysokoprężny motor 1.6 MZ-CD, nie wolno zapominać o konieczności wymiany paska rozrządu. W pozostałych jednostkach rozrządy są napędzane łańcuchem.
Użytkownicy Mazdy 3 sporadycznie narzekają na samochód. Najniżej jest oceniana powłoka lakiernicza – podatna na zarysowania i powstawanie odprysków. Jednym z największych mankamentów Mazdy 3 BK była korozja. Rdzawe wykwity były stwierdzane na jej błotnikach, progach oraz drzwiach. Czy problemy powtórzą się w przypadku Mazdy 3 BL? Nie można tego wykluczyć. Mechanicy oraz użytkownicy samochodu zauważają rude ślady – obecnie są to pojedyncze ogniska korozji na elementach podwozia.
Delikatne okazują się też tworzywa sztuczne i metalizowane wstawki w kabinie. W niektórych samochodach jeździe po nierównościach towarzyszy skrzypienie materiałów wykończeniowych i foteli. Zdarzają się też problemy z elektroniką (np. sterowaniem szyb czy zestawem głośnomówiącym).
ADAC zauważyło powtarzające się przypadki rozładowania akumulatora, uszkodzenia włącznika oświetlenia kabiny i problemy ze światłami drogowymi i mijania. „Trójka” otrzymała najwyższą notę po teście długodystansowym „Auto Bilda”. Solidność Mazdy 3, jak również rzetelność serwisów w diagnozowaniu i usuwaniu usterek potwierdzają też świetnie notowania modelu w raportach awaryjności. Dekra uznała „trójkę” za najmniej awaryjny samochód kompaktowy. Równie dobre zdanie na temat modelu ma TÜV. W klasyfikacji 2- i 3-letnich samochodów „trójka” znajduje się w ścisłej czołówce. W zestawieniu aut 4- i 5-letnich Mazda jest liderem z dosyć wyraźną przewagą nad Porsche 911, Toyotami iQ i Avensis oraz Volkswagenem Polo.
Warto zwrócić uwagę także na relatywnie niskie średnie przebiegi. Eksperci TUV wyliczyli, że statystyczna, 4- lub 5-letnia, Mazda 3 przejechała 56 tysięcy kilometrów. Dla porównania dodajmy, że średnia dla Golfa to 73 tys. km, a Toyoty Auris – 61 tys. km. Trudno o lepsze wiadomości dla osób zainteresowanych zakupem używanej Mazdy 3. Prawdopodobieństwo kupienia auta z rzeczywistym, niskim przebiegiem, a nie „przekręconym” licznikiem jest wysokie.
Podaż używanych egzemplarzy jest ograniczona. Poważnie zainteresowani zakupem na pewno znajdą coś dla siebie – na rynku wtórnym dostępne są wszystkie wersje. Na okazję lepiej nie liczyć. Za niecałe 30 tysięcy złotych oferowane są pojedyncze egzemplarze, często z wypadkową historią lub przebiegami sięgającymi 200 tys. km. By cieszyć się swobodą wyboru, trzeba przygotować 35-40 tys. zł. Kwota nie pozwoli oczywiście na zakup flagowej wersji MPS, która kosztuje przynajmniej 50-60 tys. zł.
Opinie kierowców - wady i zalety Mazdy 3 II
Używana Mazda 3 II zasługuje na rekomendację. Za równowartość nowego, ale ubogo wyposażonego samochodu do miasta, otrzymamy jeden z najprzyjemniejszych w prowadzeniu kompaktów. „Trójka” przekonuje też bogatym wyposażeniem i śladową awaryjnością. Używane Mazdy kosztują dużo, co rekompensuje wolna utrata wartości i brak problemów z ich odsprzedażą.
Zalety:
+ Bogate wyposażenie wielu egzemplarzy
+ Dobrze zestrojone zawieszenie
+ Symboliczna awaryjność
Wady:
- Podaż i ceny używanych egzemplarzy
- Ograniczona przestronność drugiego rzędu i bagażnika
- Dosyć wysokie ceny części zamiennych
Ceny wybranych części zamiennych:
Wahacz (przód): 250-350 zł
Tarcze i klocki (przód): 300-600 zł
Sprzęgło (komplet): 300-1000 zł
Przykładowe ceny ofertowe:
1.6 MZ-CD, 2010 r., 225000 km, 26 tys. zł
1.6 MZ-CD, 2010 r., 182000 km, 32 tys. zł
1.6 MZR, 2009 r., 72000 km, 35 tys. zł
2.0 MZR, 2010 r., 34000 km, 39 tys. zł