Citroen Xsara - niedoceniany kompakt znad Sekwany
Z pewnością jest to jedno z najbardziej udanych francuskich aut ostatniego dwudziestolecia. Przestronne, ciekawie zaprojektowane, komfortowe, a przy tym przyzwoicie wyposażone i wykonane. Także od strony technicznej niesprawiające aż nazbyt wielu problemów. A jednak Xsara, bo o niej mowa, przez wielu nadal postrzegana jest jako typowy francuski produkt motoryzacyjny - piękny i nowoczesny, ale wysoce niedopracowany.
Xsara to następca produkowanego przez wiele lat przez francuski koncern modelu ZX, który nie spotkał się ze zbyt dużym uznaniem ze strony kierowców. Niestety, ma to pewne uzasadnienie w faktach – auto nie grzeszyło trwałością, ani nie wyróżniało się niczym szczególnym na tle ówczesnych rywali.
Całkowicie nowy model, czyli Xsara, zadebiutował na rynku w 1997 roku i już od samego początku zmagał się z wizerunkiem awaryjnego poprzednika. Początkowo zaprezentowano 3- i 5-drzwiowego hatchbacka, natomiast rok później do palety modeli dołączyła praktyczna i pojemna wersja kombi, nazywana przez francuskiego producenta Break.
Niespełna trzy lata od debiutu, w 2000 roku, auto poddano gruntownej modernizacji. Zmieniono między innymi kształt przedniej części nadwozia, formę tylnych świateł, urozmaicono paletę dostępnych lakierów, zmodernizowano wnętrze auta oraz wprowadzono szereg innowacyjnych (niekoniecznie trafnych, o czym później) rozwiązań.
Pięciodrzwiowy hatchback i przestronne kombi to odmiany doskonale sprawujące się w roli auta dla niewielkiej rodziny. Przestronne nadwozie, duży bagażnik (szczególnie wersji Break), komfortowe zawieszenie, ekonomiczne silniki wysokoprężne - czegóż oczekiwać więcej? Trzydrzwiowy hatchback to auto… bez wyraźnej grupy docelowej. Teoretycznie samochód miał mieć zadziorny charakter i adresowany miał być do amatorów sportowych wrażeń (o czym świadczą liczne sukcesy Xsary WRC). Jednak Citroen nigdy nie kojarzył się i raczej nigdy kojarzyć się nie będzie z autem supersportowym, adresowanym do młodych, spragnionych wrażeń adeptów kierownicy. Co najwyżej z niezwykle komfortowym, niemal płynącym po powierzchni ziemi ciekawym stylistycznie autkiem.
Jakość wykończenia wnętrza Xsary nie budzi większych emocji – całość wygląda estetycznie i miło dla oka. Materiały wykorzystane do wykończenia kokpitu są co najwyżej poprawne – z czasem pojawiają się nieprzyjemne trzaski, a szczeliny pomiędzy poszczególnymi elementami kokpitu się powiększają (dotyczy to przede wszystkim aut sprzed modernizacji z 2000 roku).
W kwestii ergonomii bywa już różnie. Z jednej strony cieszy zielone podświetlenie wskaźników, które jest przyjemne dla oka, bardzo czytelne i nie męczy wzroku w czasie nocnej podróży. Z drugiej strony irytuje średnica koła kierownicy, które przywodzi na myśl… Jelcza. W bogatszych wersjach spotykane jest sterowanie fabrycznym zestawem audio w kole kierownicy – w przypadku Citroena jest to rozwiązanie wręcz niezbędne, gdyż fabryczne radio wyposażono w miniaturowe przyciski, których obsługa potrafi mocno zirytować. Ponadto, przyciski sterujące elektrycznie opuszczanymi szybami umieszczono w bardzo nietypowym miejscu – u nasady konsoli środkowej. Nie dość, ze jest to rozwiązanie bardzo rzadko spotykane, to na dodatek bardzo niewygodne.
Kompaktowy Citroen jest niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o pojemność przedziału bagażowego. W odmianie pięciodrzwiowej, przy całkiem obszernym wnętrzu, udało się wygospodarować 408 l przestrzeni bagażowej. Przy tym bagażnik ma bardzo foremne kształty – jest głęboki i ustawny. Jak na auto kompaktowe jest to wynik rewelacyjny, nawet na tle dzisiejszych konkurentów.
Citroen Xsara II to auto, które swego czasu było jednym z lepiej sprzedających się aut francuskiego koncernu w Europie. Stąd ofert odsprzedaży nie brakuje, a ceny używanych egzemplarzy są całkiem atrakcyjne. Nawet krajowe egzemplarze dość często spotykane są z kompletem poduszek powietrznych, elektryką szyb i lusterek oraz klimatyzacją.
Polskie drogi są idealnym torem testowym dla sprawdzenia trwałości elementów zawieszenia pojazdów. Zawieszenie Citroena zestrojono bardziej pod kątem kierowców preferujących spokojny i relaksacyjny styl jazdy. Dzięki miękkim nastawom zawieszenie sprawnie tłumi nierówności nawierzchni i izoluje nadwozie od drgań. Jednak cierpi na tym nieco precyzja prowadzenia – przy szybko pokonywanych zakrętach samochód wykazuje nieprzyjemną tendencję do uciekania przodu auta na zewnątrz łuku. Ogólne wrażenie jest jednak pozytywne.
Do napędu francuskiego kompaktu przewidziano szereg jednostek napędowych, w tym nieco przestarzałe lecz sprawdzone ośmiozaworowe silniki benzynowe, jak i nowoczesne, zasilane systemem common rail jednostki wysokoprężne HDi. Xsara II dość często na rynku wtórnym spotykana jest z szesnastozaworowym silnikiem z wielopunktowym wtryskiem paliwa o pojemności 1.6 l i mocy 110 KM. Citroen napędzany tą jednostką napędową rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie niespełna 10 s i osiąga prędkość maksymalną ponad 190 km/h. Jednostka osiągająca maksymalny moment obrotowy o wartości 147 Nm przy 4 tys. obr./min. średnio spala ponad 10 l paliwa na 100 km w cyklu miejskim oraz ok. 7 l/100 km w czasie jazdy pozamiejskiej.
Z innych jednostek montowanych w francuskim kompakcie wymienić można benzynowe silniki o pojemności 1.4 – 2.0 l i mocy 75 – 163 KM oraz wysokoprężne jednostki o pojemności od 1.4 do 2.0 l i mocy 68 – 109 KM. Szczególnie godnymi polecenia są wysokoprężne nowoczesne jednostki HDi o pojemności 2.0 l w dwóch wariantach mocy: 90 i 109 KM. Zapewniają autu bardzo dobre osiągi i przy tym są bardzo ekonomiczne. Ich największy minus to skomplikowany i wrażliwy na złą jakość paliwa układ wtryskowy, który w przypadku ewentualnych napraw może pochłonąć majątek.
Wielu osobom Citroen kojarzy się z problemami. W przypadku Xsary niekoniecznie ma to odzwierciedlenie w faktach. Owszem, zdarzają się problemy z elektroniką pokładową (za sprawą wprowadzonego po modernizacji w 2000 roku modułu BSI, którego trwałość i niezawodność pozostaje dyskusyjna), czasem pojawiają się ogniska korozji, zdarzają się wycieki oleju ze skrzyni biegów i układu napędowego, awarie silniczka krokowego wolnych obrotów. Zdarzają się drobne problemy z podświetleniem tablicy przyrządów oraz niedomagania układu sterowania pracą silnika. Nowoczesne silniki wysokoprężne HDi są bardzo wrażliwe na jakość paliwa, zdarzają się typowe dla nowoczesnych diesli koncernu PSA awarie koła pasowego z tłumikiem drgań. W zawieszeniu uszkodzeniu ulega łożyskowanie tylnych wahaczy wzdłużnych, średnio co 100 tys. km należy wymienić łożyska igiełkowe – zaniedbanie tej czynności wiąże się z kosztownym remontem zawieszenia tylnego. Ogólnie ilość możliwych awarii w przypadku francuskiego kompaktu jest większa niż u konkurentów, jednak ich wystąpienie w dużej mierze zależy od… szczęścia i od tego na jaki egzemplarz się trafi.
Citroen Xsara to auto wysoce niedowartościowane na polskim rynku. Za sprawą wielu kłopotliwych w eksploatacji poprzednich modeli Citroena utarła się nienajlepsza opinia na temat trwałości aut francuskiego koncernu. I o ile w wielu przypadkach jest to opinia w pełni uzasadniona (XM, ZX) o tyle w przypadku opisywanego modelu niekoniecznie. Citroen Xsara nie sprawia zbyt wielu problemów eksploatacyjnych. Owszem, nie jest to auto wolne od wad, jednak nie cierpi także na ich ponadprzeciętną ilość.