Zwinny mieszczuch - test VW Polo 1.4 85 KM
Współczesny samochód poruszający się po miejskiej dżungli musi być nie tylko łatwy do manewrowania, funkcjonalny, szybki i dynamiczny. Klienci, stawiając coraz wyżej poprzeczkę, wymagają też wyższych standardów wygody, bezpieczeństwa i ekologii. Czy wybrane Samochodem Roku 2010 oraz utytułowane World Car of the Year 2010, nowe Polo, sprosta wyzwaniom i trendom?
Nowe oblicze
Odnowiony Volkswagen Polo jest nie tylko efektowny i nowoczesny, ale wyglądem i wykończeniem nawiązuje do swojego starszego i droższego brata – Golfa VI generacji. Inżynierowie z Wolfsburga udowodnili, że miejski samochód może być atrakcyjny. Polo w nowej odsłonie zachwyca elegancją i dynamiką. Sportowej charyzmy dodają autu reflektory przednie o nowym kształcie, zderzak, przetłoczenia maski i karoserii, nowe lusterka lakierowane w kolorze nadwozia oraz grill z chromowanymi listwami. Sylwetka auta z jednej strony jest prostolinijna, a z drugiej pełna magnetyzmu i wyjątkowa. Nowe Polo jest szersze o 32 mm, dłuższe o 54 mm i niższe o 14 mm od poprzedniej generacji. Oferuje tym samym więcej przestrzeni dla pasażerów niż poprzednia. Nowy design jest niewątpliwie dużym atutem najmniejszego, dostępnego na rynku polskim Volkswagena. Wizerunkowo idzie w parze z trendami i wymaganiami klientów.
Funkcjonalność i bezpieczeństwo
Najnowsza generacja Volkswagena Polo urzeka nie tylko walorami zewnętrznymi, lecz także przestronnym wnętrzem, funkcjonalnością oraz wyposażeniem. Prostota i perfekcja wykończenia w jednym. Deska rozdzielcza jest klasyczna dla aut grupy Volkswagena. Nie ma tu co liczyć na zaskakującą i oszałamiającą stylistykę. Wnętrze jest ergonomiczne i funkcjonalne. Obsługa przycisków i przełączników intuicyjna. Materiały wykończeniowe wysokiej jakości są dobrze spasowane, a całość doskonale wykończona.
W podstawowej wersji – Trendline – oferowane są cztery poduszki powietrzne, (w tym poduszki boczne o zwiększonej pojemności chroniące także głowę – Thorax), ABS z asystentem hamowania, regulowany na wysokość fotel kierowcy, elektryczne szyby przednie, dzielona tylna kanapa, centralny zamek. Polo piątej generacji dodatkowo można wyposażyć w klimatyzację półautomatyczną „Climatic" lub w pełni automatyczną „Climatronic" oraz nowoczesny system nawigacji z ekranem dotykowym.
Testowany egzemplarz w wersji Highline ma wygodne fotele z trzymaniem bocznym, komputer pokładowy, trzyramienną kierownicę w skórze z elementami srebrnymi, liczne wykończenie elementami „chrom matt", asystenta parkowania, ESP z ABS, ASR, EDS, MSR. Bagażnik o pojemności 280 litrów to niezły wynik w tej klasie. Ponadto po złożeniu tylnej kanapy mamy do dyspozycji płaską przestrzeń bagażową.
Ekologiczna jazda
W modelu piątej generacji widać wyraźną troskę o środowisko. Polo wyprzedza rywali pod względem zużycia paliwa i wpisuje się trend proekologiczny – w niektórych sytuacjach spala zaledwie 3,6 litra paliwa na setkę, a emisja CO2 jest na poziomie 96 g/km. W teście auto paliło średnio 6,5 litra benzyny bezołowiowej na 100 km. Cały test odbywał się w warunkach miejskich. 85-konna jednostka napędowa jest oszczędna i bardzo dobrze wyciszona. Skrzynia biegów pracuje precyzyjnie. Polo płynnie przyśpiesza i jest dość „żwawe" w warunkach miejskich. Nie ma jednak co liczyć na sportowe osiągi – to auto raczej do miasta. Zwolennicy mocniejszych wrażeń i sportowego zacięcia powinni wybrać mocniejszą jednostkę napędową. Zawieszenie zestrojono dość sztywno, ale nie wpływa to znacząco na komfort podróżowania. Dzięki temu łatwo i szybko można pokonywać zakręty.
Niezależnie od prędkości Polo doskonale trzyma się drogi i dobrze się prowadzi dzięki, precyzyjnemu układowi kierowniczemu. Model piątej generacji jest także w miarę zwrotny.
Ceny najnowszej generacji Polo zaczynają się od 42 290 złotych. Testowana wersja Highline to koszt przekraczający 50 000 złotych.