Więcej urody
W maju Porsche wprowadzi do salonów nową generację swojego najpopularniejszego modelu - Cayenne. Oparty na tej samej platformie co nowy Touareg jest dłuższy o 4,8 cm od obecnej generacji i ma o 4 cm większy rozstaw osi.
Zasadniczy kształt bryły samochodu pozostał zachowany. Wprowadzono jednak zmiany, dające pękatej i ciężkiej, moim zdaniem wręcz niezgrabnej linii poprzedniej generacji nieco lekkości, dynamiki i elegancji.
Nowe reflektory i przetłoczenia na masce nadały samochodowy więcej indywidualnego charakteru, podobnie jak niesymetryczne klosze tylnych lamp.
|
|
|
We wnętrzu zwraca uwagę nowy układ centralnej konsoli i tunelu. W zasadzie na konsoli pozostał duży ekran między dwoma pionowymi wlotami nawiewu powietrza, a większość przycisków i przełączników trafiło na tunel.
Nowa tylna kanapa może być przesuwana o 16 cm, a jej oparcie może być ustawiane w trzech położeniach.
Nowy samochód jest lżejszy nie tylko optycznie. Zastosowano lżejsze materiały i przeprojektowano wiele elementów tak, aby zmniejszyć ich masę. W sumie nowe Cayenne jest lżejsze od poprzedniego o 180 kg. To wpływa korzystnie na osiągi samochodu, jego zwinność i ekonomiczność.
Porsche zapowiada, że nowa generacja Cayenne pali średnio o 23 proc. mniej od obecnej. I to wszystko z powodu niecałych 200 kg mniej? Nie tylko. Porsche wprowadziło do Cayenne wiele nowych mechanizmów, poprawiających ekonomiczność samochodu.
|
|
|
Należy do nich nowa skrzynia biegów Tiptronic S, która ma osiem biegów. Samochód ma także m.in. system Auto Start Stop, układ odzyskiwania energii oraz system zarządzania temperaturą pracy silnika.
Samochód z trzystukonnym silnikiem V6 o pojemności 3,6 l, przy zastosowaniu dostępnej jako opcja skrzyni ośmiostopniowej, ma palić 9,9 l/100 km, czyli o 20 proc. mniej niż poprzedni, słabszy silnik V6.
Tak samo spadło spalanie Cayenne Diesel. Trzylitrowy turbo diesel V6 o mocy 240 KM i maksymalnym momencie obrotowym 550 Nm, który przy tym zapewnia (z ośmiostopniowym Tiptronikiem S) przyspieszenie 7,8 s, o 0,5 sekundy krótsze niż w poprzednim modelu.
Jeszcze bardziej ekonomiczne stały się silniki V8 o pojemności 4,8 l, których spalanie obniżono o 23 procent. Czterystukonny (poprzednio miał moc 385 KM) w Cayenne S pali 10,5 l, a pięćsetkonny biturbo w Cayenne Turbo zużywa 11,5 l/100 km.
Największą nowinką nowego Cayenne jest jednak wprowadzenie hybrydowego napędu. W wersji S Hybrid trzylitrowy silnik V6 o mocy 333 KM połączono z silnikiem elektrycznym o mocy 47 KM w układ o mocy 380 KM. Najwyższy moment obrotowy o wysokości 580 Nm jest osiągany już przy 1000 obrotów.
|
|
Oba silniki połączono za pomocą sprzęgła separatorowego, po pozwala korzystać z każdego z nich pojedynczo lub układu hybrydowego. W terenie zabudowanym jazda na samym silniku elektrycznym jest możliwa z prędkością do 60 km/h. Można też korzystać tylko z takiego rodzaju napędu w tzw. trybie sailing, czyli żeglowania, jazdy bez mocy. Przy jeździe z jednostajnymi prędkościami (do 156 km/h), kiedy Cayenne nie potrzebuje dodatkowej mocy silnik spalinowy jest automatycznie wyłączany. Włącza się gdy trzeba dynamiczniej przyspieszyć i kierowca mocniej wciska gaz.
Nowe Porsche Cayenne ma się pojawić na naszym rynku 8 maja. Ceny na polskim rynku są już jednak znane. Na podstawową wersję trzeba przygotować 68 420 euro, ale najdroższa, Cayenne Turbo, została wyceniona na 141 428 euro. Wersja z hybrydowym napędem to wydatek rzędu 96 602 euro.