Volkswagen Golf VI - w sprzedaży od października
Kolejna generacja najchętniej kupowanego samochodu w Europie pojawi się w salonach już dwa miesiące. Cena w Niemczech została ustalona na 16,5 tys. euro, tj. 200 euro niż kosztuje Golf V. Najważniejsze zmiany to wprowadzenie bardziej dynamicznych i oszczędnych silników.
Volkswagen Golf został już wyprodukowany w liczbie ponad 26 milionów egzemplarzy. Tak duże zaufanie klientów powoduje, że producent nie eksperymentuje ze stylistyką, koncentrując się na nowych rozwiązaniach technicznych. A tych nie brakuje: nowe silniki TSI i TDI typu Common Rail, 7-biegowa skrzynia DSG, aktywny tempomat ACC, adaptacyjne zawieszenie DCC czy asystent parkowania. Do tego nowa wersja ESP, zoptymalizowana konstrukcja pozwalająca lepiej chronić pasażerów podczas wypadku, siedem poduszek gazowych łącznie z chroniącą kolana, specjalne zagłówki zapobiegające urazom głowy, czujnik niezapiętych pasów dla pasażerów siedzących na tylnej kanapie oraz światła do jazdy dziennej.
Wzornictwo
Z przodu samochód cechuje poziomy grill, wpasowany pomiędzy reflektory, wykonany z tworzywa o czarnym połysku. Na czarnym tle zamontowane są także chromowane mocowania reflektorów przednich. Przez linie poziome zdominowany jest również tył samochodu. Bardzo szerokie tylne światła mają wyróżniać się spośród innych zwłaszcza w nocy i przypominać tylne lampy Touarega.
„Główne elementy Golfa wykonaliśmy od samego początku" – wyjaśnia Walter de Silva – „Golf jest światową ikoną wśród samochodów. Stylistyka, graficzna forma nowego modelu pozostały całkowicie unikatowe. Jest bardziej ostry i trójwymiarowy niż jego poprzednik. Ma wyraźniej zdefiniowane linie, krawędzie oraz dobrze dobrane proporcje powierzchni rozjaśnionych i zacienionych."
Zespół kierowany przez Waltera de Silvę oraz Klausa Bischoffa wyszukał sedno DNA poprzednich generacji Golfa i wysłał je w przyszłość. Te stylistyczne cechy zawierają charakterystyczne wykończenie przodu jak w pierwszym Golfie oraz słupek C, który powstał w IV odsłonie. Golf VI ma jednak bardziej sportową i elegancką linię niż wszystkie poprzednie generacje. Dach spoczywa – podobnie jak w Scirocco – na muskularnych ramionach. Wyraźna linia, którą Volkswagen nazywa „linią charakteru", rozchodzi się od przednich reflektorów aż do tylnych świateł. Patrząc z profilu, nadawać ona ma Golfowi wizerunek pełniejszego, świetnie przylegającego do drogi.
Wnętrze
Wygląd i wzór elementów, takich jak na przykład szczotkowane aluminium czy nowe zegary, przeniesione zostały bezpośrednio z Passata CC. Ma to dawać kierowcy wrażenie przebywania w samochodzie z wyższego segmentu. Wszystkie przyciski i pokrętła sterujące automatyczną klimatyzacją (Climatronic), zaprezentowaną po raz pierwszy w Passacie CC, są łatwiejsze w użyciu. Przyciski do ustawień szyb bocznych i lusterek zostały przesunięte odpowiednio do przodu i bliżej krawędzi drzwi, co zapewniać ma łatwiejszy dostęp i regulację. W bagażniku zamontowano cztery praktyczne haki do wieszania siatek z zakupami, a lusterka zewnętrzne, dzięki nowemu kształtowi i zoptymalizowanej aerodynamice mają się mniej brudzić. Zwrócono uwagę na często pomijane aspekty bezpieczeństwa – czujnik niezapiętych pasów bezpieczeństwa z tyłu działa niezależnie dla każdego pasażera.
Golf VI stał się cichszym samochodem niż poprzednicy. Specjalna tłumiąca folia w przedniej szybie ogranicza hałas podczas jazdy, zastosowano nowe uszczelnienie drzwi, a boczne lusterka mają wywoływać mniejszy hałasu pod wpływem wiatru. Ponadto wykonano specjalne modyfikacje izolacji silnika, także wyciszono schowek po stronie pasażera oraz zastosowano ciche opony i nowe łożyska w silniku.
Silniki Diesla – Common Rail zamiastpompowtryskiwaczy
Po raz pierwszy w Golfie zamontowano silniki Diesla typu Common Rail, które są cichsze niż stosowane wcześniej konstrukcje z pompowtryskiwaczami, a dwa wałki stabilizujące mają zapobiegać nieprzyjemnym wibracjom. Zastosowane zostaną silniki o mocach od 66 kW/90 KM do 125 kW/170 KM. Początkowo dostępne będą dwie jednostki 2.0 TDI. Jedna o mocy 81 kW/110 KM, a druga 103 kW/140 KM. Każdy z silników będzie miał filtr cząstek stałych (DPF).
Wersja 110-konna zużywa wg Volskwagena średnio 4,5 litra ON/100 km, tj. o 0,6 l mniej niż porównywalny poprzednik. Z kolei odmiana 140-konna spala średnio 4,9 l ON/100km, tj. także o 0,6 l mniej niż Golf V ze starym silnikiem.
Silniki Otto
Na początku dostępne będą cztery jednostki: 59 kW/80 KM, 75 kW/102 KM, 90 kW/122 KM i 118 kW/160 KM. Dwa ostatnie to jednostki TSI z pojedynczym bądź podwójnym doładowaniem. Motory benzynowe mają być bardziej ekonomiczne niż w poprzednich generacjach Golfa – wersja 80-konna zużywa 6,4 litra benzyna na 100 kilometrów, czyli o 0,5 litra mniej niż w przypadku poprzednika. Z kolei 1.4 TSI o mocy 122 KM zużywa 6,2 l/100 km, a nowa 160-konna najwyższa wersja silnika 1.4 TSI 6,3 l/100 km. W porównaniu ze 150-konnym FSI, nowy silnik zużywa o 1,6 l mniej paliwa na 100 km.
Dwusprzęgłowa przekładnia automatyczna DSG zastępuje klasyczne automatyczne konstrukcje. W zależności od mocy silnika będzie można użyć wersji 6- lub 7-biegowej. Efektywność połączenia silnika TSI z przekładnią DSG pokazuje średnie spalanie silnika 1.4 TSI (160KM) z siedmiobiegową DSG wynoszące 6,0 l/100 km, podczas gdy silnik 2.0 FSI 150 KM z sześciobiegową automatyczną skrzynią spalał o 2,3 l mniej. Wszystkie silniki spełniają normę Euro 5.
Prawie ta sama cena?
Porównując zapowiadaną cenę Golfa VI (16,5 tys. euro) z obecną cenę Golfa V (16,3 tys. euro) można stwierdzić, że koszty zakupu wzrosną o kilkaset złotych. Z drugiej strony modele z końcowych serii produkcji zawsze sprzedawane były z rabatami, podczas gdy wchodzące na rynek bliżej ceny katalogowej. Otwarta pozostaje kwestia wyposażenia, ale śmiało można przypuszczać, że będzie ono bogatsze niż uboższe. Więcej szczegółów Volkswagen ujawni na początku września.