Ssangyong SUT1 - Marzenia o szczycie
Biorąc pod uwagę ostatnie kilka lat historii, to firma starała się ostatnio tworzyć raczej najdziwniejsze pojazdy na świecie. Stylizacja wyróżniała je zdecydowanie, ale trudno powiedzieć czy w tym przypadku to komplement. Koreańczycy wyczytali to chyba wreszcie z wyników sprzedaży, bo czekająca na wejście na nasz rynek nowa generacja Korando i zaprezentowany w Genewie prototyp SUT1 concept to już zgrabne, całkiem eleganckie samochody. Ten drugi to następca modelu Actyon Sports, a właściwie prototyp samochodu, który ma wejść na rynek w przyszłym roku.
Firma nawet nie próbuje ukrywać swoich ambicji - SUT1 concept ma być najlepszym pickupem na świecie. Prototyp wygląda ciekawie, ale poczekajmy co pokaże seryjne auto. Produkcja ma ruszyć w drugiej połowie tego roku, a sprzedaż z początkiem roku 2012. Ssangyong chce sprzedać na początek 35 000 egzemplarzy.
Samochód jest zbudowany na bardzo sztywnej ramie, która ma mu zapewnić bezpieczeństwo. Patrząc na atrapę chłodnicy, wlot powietrza w zderzaku i reflektory mam wrażenie, że styliści zapatrzyli się nieco w Forda Kugę. W sumie to żaden zarzut, bo Kuga to obecnie chyba najładniejszy SUV na rynku. Boczna linia ma w sobie coś u Actyona.
Długość nowego samochodu Ssangyonga to 498,5 cm, szerokość wynosi 191 cm, wysokość 175,5 cm, a rozstaw osi to 306 cm. Proporcje całości są tak dobrane, że czterodrzwiowy SUT1 będzie wyglądał równie dobrze w lesie i w mieście. Jego uroda sprawia natomiast, że jako wół roboczy jakoś mi nie pasuje. Producent zresztą także raczej mówi o wyjazdach na narty czy kemping, niż ciężkiej, brudnej robocie, do której tego typu auta zostały kiedyś stworzone. Umieszczona za pięciomiejscową kabiną platforma ładunkowa ma powierzchnię 2 mkw. Dostęp do niej umożliwia klapa na sprężynowych zawiasach.
Wyposażenie także podpowiada dbałość o komfort podróżnych i wygodę prowadzenia dla kierowcy. Obydwa przednie fotele mogą być elektrycznie sterowane i podgrzewane. Przewidziano skórzaną tapicerkę, z obszyciem kierownicy włącznie. Klimatyzacja może być manualna lub automatyczna. Wyposażenie oferuje także szyberdach, komputer pokładowy, radioodtwarzacz z MP3, systemem Bluetooth i sterowaniem w wielofunkcyjnej kierownicy. Kierowca ma do dyspozycji tempomat, elektrycznie sterowane szyby i lusterka oraz bezkluczykowy system dostępu. Podczas jazdy wspomaga go ABS z układem wspomagania hamowania awaryjnego, system stabilizacyjny ESP, układ zapobiegający dachowaniu i czujniki cofania, a jest także opcja kamery cofania. Nad bezpieczeństwem czuwają ponadto dwie poduszki powietrzne (jak na najlepszego pickupa na rynku trochę mało) i hamulce tarczowe na wszystkich kołach.
Zawieszenie samochodu ma połączyć komfort jazdy i stabilność. Z przodu są podwójne wahacze, a z tyłu układ pięciodrążkowy. Sztywna rama i odpowiednio dobrany do niej sposób mocowania silnika mają tłumić hałas i wibracje. Auto będzie napędzane dwulitrowym turbodieslem o mocy 155 KM, który dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 360 Nm dostępnym w przedziale 1500 – 2800 obrotów. Już przy tysiącu obrotów moment obrotowy sięga 190 Nm. Może on rozpędzić dwutonowe auto do maksymalnej prędkości 171 km/h. Na razie nie podano ani przyspieszenia, ani spalania. Silnik współpracuje z sześciostopniowymi skrzyniami biegów – manualną lub automatyczną. SUT1 może być oferowany z napędem tylną na tylną oś lub z dołączanym napędem także na przednie koła.