Sportowiec z marzeń
Spełnianie swoich młodzieńczych marzeń to podobno jeden z warunków przedłużania młodości. Domingo Ochoa może więc nie martwić się o upływ czasu, bo udało mu się swoje marzenia zrealizować.
Po 15 latach przygotowywania z firmą GTA wyścigowych aut dla innych stworzył własny sportowy bolid i nazwał go Spano. W sumie Ochoa tkwi już w branży motoryzacyjnej od 30 lat, więc miał czas nabrać doświadczenia i skonkretyzować formę swojego marzenia. A zawiesił przy tym poprzeczkę wysoko. Nie ograniczył się do przestylizowania nadwozia i wzmocnienia silnika, któregoś z istniejących sportowych aut, ale stworzył swój bolid od podstaw i to na najwyższym poziomie.
Do zbudowania podwozia samochodu użyto włókien węglowych, Kevlaru i tytanu. Dzięki temu jest ono mocne i sztywne, a przy tym bardzo lekkie. Waży zaledwie 56 kg. Dzięki lekkiemu podwoziu i karoserii samochód waży tylko 1350 kg. Lekkość to pierwszy warunek tworzenia najlepszych sportowych aut. Drugi to moc silnika. Zastosowana w samochodzie jednostka V10 ma pojemność 8,3 l i moc 780 KM. Jest także wersja dostosowana do bioetanolu, która osiąga moc 840 KM. Maksymalny moment obrotowy to 920 Nm.
Połączenie lekkiego nadwozia z mocnym silnikiem zapewnia osiąganie 100 km/h w 2,9 sekundy i poruszanie się z maksymalną prędkością 350 km/h. Dzięki temu samochód mieści się w pierwszej piątce najszybszych samochodów dostępnych na rynku.
Takie osiągi stanowią duże wyzwanie dla konstruktorów. Umieszczenie silnika między osiami, za plecami kierowcy i pasażera pozwoliło lepiej rozłożyć masę na osie i poprawiło stabilność. Spano ma także ceramiczne hamulce i zaawansowany system kontroli trakcji. Dwumiejscowe auto ma 465 cm długości, 198 cm szerokości i tylko 120 cm wysokości. Rozstaw osi to 280 cm.
Nadwozie bardzo starannie przygotowano pod względem aerodynamiki, co widać zwłaszcza po tylnej części z elektronicznie regulowanym spojlerem. W doborze aerodynamiki podwozia korzystano z rozwiązań lotniczych.
GTA Spano ma być jednak samochodem do jazdy po normalnych drogach, a te nawet poza naszym krajem często nie są tak równe jak wyścigowe tory. W samochodzie znajduje się więc regulowane zawieszenie, które w razie potrzeby można podnieść o 8 cm, co ułatwia przejazd przez bardziej pofałdowane nawierzchnie.
W aerodynamicznym nadwoziu zmieściły się dwa bagażniki – mniejszy. Stulitrowy z przodu i dwustulitrowy z tyłu. Można do nich dobrać „szyte na miarę" walizki i torby podróżne.
Wnętrze zmieści tylko dwie osoby, ale za to nie skąpi im przestrzeni. GTA zapewnia, że w sportowych fotelach bez trudu zmieszczą się nawet dwumetrowi kierowcy czy pasażerowie. Deska rozdzielcza i centralna konsola mają elementy nawiązujące kształtem do owalu bocznej linii kabiny. Centralna konsola i tunel między fotelami mają bardzo techniczny charakter. W górnej części konsoli jest ekran pokazujący obraz z kamery zastępującej lusterko wsteczne, a po włączeniu wstecznego biegu – z kamery systemu wspomagania parkowania.
Niewielu jednak będzie dane zweryfikować prawdziwość tych deklaracji. Samochody mają kosztować po 670 000 dolarów, ale nawet posiadanie takich pieniędzy nie gwarantuje nabycia GTA Spano – przewidziano produkcję tylko 99 egzemplarzy.