Skoda Roomster - długi dystans. Wybór Rodziny
Piąty dzień testu. Czas leci, na liczniku pojawiają się kolejne kilometry, a ja wciąż nie napisałem nic o wrażeniach z jazdy Roomsterem, ochrzczonym w ostatnim odcinku Odrobiną Szaleństwa. Śpieszę z usprawiedliwieniem - mając przed sobą niemal 2 miesiące testu nie chcę się wyrywać z ocenami i wrażeniami już po niecałym tygodniu jazdy. Skoro nie o wrażeniach, to o czym będzie tym razem?
Nie będzie nudów! Wymyśliłem coś, co może się Wam spodobać. Po informacje o Roomsterze wybrałem się do salonu Skody, który od naszej redakcji dzielą niecałe 3 minuty autem. W nim spotkałem osobę, która o tym modelu (i nie tylko zresztą o tym) wie wszystko – Pana Jacka Zawadę, kierownika sprzedaży krakowskiego salonu InterAuto. Mimo, że wszystkie telefony w gabinecie dzwoniły cały czas, a sprzedawcy co chwilę wysyłali Panu Jackowi przez szybę tajemnicze znaki, znalazł on kilka minut na to, aby podzielić się z Czytelnikami AutoCentrum.pl swoją wiedzą o popularnym czeskim minivanie.
Zachar Zawadzki/AutoCentrum.pl (ZZ): Panie Jacku, z początkiem tego roku produkcja Roomstera została przeniesiona z Kvasin, do znacznie mniejszej fabryki w Vrchlabi. Według oficjalnych czeskich źródeł ma to uratować tę ostatnią przed zamknięciem, jednak mówi się też, że ma to związek z tym, że Roomster cieszy się najmniejszym zainteresowaniem z gamy produktowej Skody. A jak Pan, jako kierownik sprzedaży, ocenia zainteresowanie klientów Roomsterem?
Jacek Zawada/InterAuto (JZ): Sprzedaż Roomstera jest na poziomie wyższym od naszych oczekiwań. Obecnie sytuacja na naszym rynku wygląda tak, że mamy niedobór tych samochodów i moglibyśmy sprzedawać ich znacznie więcej, gdyby były one fizycznie dostępne. Przyczyny niesłabnącego zainteresowania są dwie: po pierwsze atrakcyjne promocje cenowe i bogate pakiety wyposażenia, a po drugie sam samochód, który jest świetną propozycją dla klienta poszukującego auta rodzinnego.
ZZ: Czyli Roomsterem interesują się przede wszystkim „żonaci i dzieciaci”?
JZ: Rzeczywiście, najczęściej to auto jest kupowane dla 3-4 osobowej rodziny , jednak pewna część zamówień przychodzi też od firm, traktujących Roomstera jako narzędzie biznesowe. Szczególnie wyraźnie było to widać pod koniec zeszłego roku, kiedy znikały słynne „kratki”, jednak Roomstera nadal można nabyć z pełnym odliczeniem VAT, wybierając model Praktik.
ZZ: Jakie wersje silnikowe cieszą się największym zainteresowaniem?
JZ: Najbardziej popularną wersją jest benzynowa 1,2 TSI 85KM, już niedługo może ona jednak ustąpić pierwszeństwo jednostce 1,4 MPI o identycznej mocy, ale z fabryczną instalacją LPG. Przewidujemy duże zainteresowanie tym silnikiem z uwagi na towarzyszący mu duży rabat 9.150 zł. Wśród diesli najpopularniejszy jest testowany przez Waszą redakcję 1,6 TDI 90KM.
ZZ: Gdybym wybrał się dziś na zakupy, to na jakie rabaty i promocję mógłbym liczyć?
JZ: Aktualne upusty cenowe mieszczą się w granicach 4.500-9.150 zł, jednak jesteśmy otwarci na dalsze rozmowy i klienci mogą liczyć na dodatkowe atrakcje w formie kolejnych upustów cenowych lub dodatkowego gratisowego wyposażenia. Przy wyposażeniu auta polecam pakiet SOUND, którego promocyjna cena wynosi dzisiaj 2.000 zł. Pakiet ten zawiera fabryczne radio SWING z dodatkowymi głośnikami, kierownicą skórzaną, wyświetlaczem MAXI DOT ( na którym czytelnie wyświetlają się informacje z komputera pokładowego) oraz lakier metalizowany, kosztujący osobno 1.850 zł. Nie dziwi więc, że pakiet ten jest wybierany przez większość klientów.
ZZ: Skupmy się teraz na silniku 1,6TDI CR DPF 90KM, który napędza testowanego przez nas Roomstera. Proszę nam przypomnieć, od kiedy ten silnik jest w ofercie Skody?
JZ: Z początkiem 2011 roku weszły nowe normy czystości spalin Euro5. Skoda musiała się przygotować do podwyższonych standardów i wymieniła paletę silników już pół roku wcześniej, w połowie 2010, w ramach wprowadzania roku modelowego 2011. W ten sposób w odstawkę poszły silniki 1,4 TDI oraz 1,9 TDI z pompowtryskiwaczami, a na ich miejsce wszedł nowy, czystszy silnik 1,6 TDI Common Rail DPF dostępny w wersjach 90KM lub 105KM, oraz silnik 1,2 TDI, który nie cieszy się zbyt dużą popularnością, ponieważ ani nie jest dużo tańszy, ani znacznie bardziej oszczędny, a jest zauważalnie słabszy.
ZZ: Ile od tego czasu przejechali Wasi najwięcej jeżdżący klienci i czy wynikły dotychczas jakieś powtarzalne problemy z tymi sinikami? W szczególności interesuje nas kwestia działania i serwisu filtru cząstek stałych DPF, w który także jest wyposażona nasza „testówka”.
JZ: W tej chwili mówić możemy o przebiegach rzędu 100.000 km i nie zarejestrowaliśmy dotychczas żadnych powtarzalnych problemów tego silnika. Co do filtra DPF – silnik ma specjalne procedury automatycznego czyszczenia filtra i nie wymaga to żadnych działań ze strony klienta. Stwierdzam, że obawy klientów, co do ewentualnych kłopotów z obsługą filtra, są bezpodstawne. Jedyny warunek: klient musi raz na jakiś czas przejechać się szybciej autem, aby proces czyszczenia filtra był bardziej skuteczny.
ZZ: Przypuszczam jednak, że o silnik 1,6 TDI trzeba dbać tak, jak się dba o o nowoczesne turbo diesle? Czyli: nie gasić po długiej trasie, nie rozkręcać go za wysoko kiedy jest zimny. Czy to prawda?
JZ: W instrukcji Roomstera nie ma informacji na temat obsługi turbiny, ale ostrożności nigdy za wiele.
ZZ: A jakie są koszty przeglądów Roomsterów z tym silnikiem?
JZ: Koszt przeglądu po 15 tysiącach kilometrów wynosi 451 zł, po 30 tysiącach 602 zł, po 45 tysiącach 451 zł a po 60 tysiącach 852 zł.
ZZ: W imieniu Czytelników AutoCentrum.pl i naszej redakcji dziękuję Panu za poświęcony czas!
Jak widać, najmniejsze zainteresowanie modelem wcale nie oznacza braku zamówień. To, że Skoda ma inne przebojowe modele, nie obniża przecież wartości Roomstera. Szkoda, że możliwości produkcyjne mniejszej fabryki nie są w stanie podołać popytowi, więc potencjalny klient musi uzbroić się w cierpliwość. Ta cnota zostanie jednak sowicie wynagrodzona: wszak rabaty w kwocie 9.150 zł piechotą nie chodzą – jeżdżą na LPG Roomsterami! Rodzina będzie wdzięczna za taki wybór – za taką kwotę można się wybrać na porządne wakacje w cztery osoby. A więc, jak łatwo zgadnąć, imię Roomstera w tym odcinku to był Wybór Rodziny.