Skoda Karoq – multimedia i pomocni asystenci
Jak wyposażona jest Skoda Karoq? Jakie systemy multimedialne oferuje? I kiedy młodszy brat Kodiaqa będzie miał wirtualny kokpit?
Skoda – jako marka – powoli zaczyna odrywać od siebie metkę, kojarzącą się z autami budżetowymi, takimi, których największym atutem jest atrakcyjna, niższa od konkurencji cena. Obecne modele czeskiego producenta mają przekonać potencjalnego klienta także technologiami oraz bogatym wyposażeniem w rozsądnej cenie. Starszy brat modelu Karoq, tj. Kodiaq oferuje ogrom miejsca, a także wszystkie dostępne obecnie „nowinki”, w jakie Skoda zaopatruje swoje auta. Co dostać możemy w najnowszym modelu czeskiej marki? Czy to biedniejsza wersja większego Kodiaqa, czy tylko mniejszy, lecz równie bogato wyposażony SUV Skody?
Szeroka oferta multimediów
Skoda Karoq daje pod tym względem sporo możliwości i w żaden sposób nie ustępuje, ani nie jest stawiana niżej od innych modeli w gamie. Podstawowa wersja wyposażeniowa Ambition oferuje w standardzie radio SWING z dotykowym, kolorowym wyświetlaczem o przekątnej 6,5” i zestawem ośmiu głośników.
Drugą opcją jest bardziej zaawansowana wersja, z większym ekranem 8” i efektowniejszym interfejsem. Wiąże się to z dopłatą do wersji Ambition, bądź wyborem wyższej wersji wyposażeniowej Style, gdzie radio BOLERO mamy w standardzie. Niestety, wybierając tę opcję, nie dostajemy automatycznie nawigacji – ta wymaga dopłaty zarówno w wersjach Ambition i Style.
Jeśli jednak zdecydujemy się doposażyć egzemplarz w system nawigacji satelitarnej, możliwości mamy dwie. Zostać przy BOLERO lub powiększyć swój zestaw do ponad dziewięciu cali, wybierając wersję COLUMBUS. To najwyższa dostępna wersja systemu multimedialnego Skody, którą znaleźć można w Superbie, Kodiaqu czy bogatych odmianach Octavii. Różnic – oprócz większego ekranu – jest więcej.
Najbardziej rozbudowana wersja jest także najbardziej „gadżeciarska”. Dla jednych to zaleta, dla drugich może być to utrudnienie ze względu na brak fizycznych przycisków do obsługi, chociażby głośnością. Trafianie palcem w odpowiednią przestrzeń, niewyczuwalną w żaden sposób, może być uciążliwe, szczególnie w czasie jazdy. Na szczęście sterowanie dźwiękiem możliwe jest z kierownicy i zapewne to rozwiązanie w większości przypadków będzie wybieranie przez kierowców.
Drugą wyróżniającą rzeczą systemu COLUMBUS jest sterowanie gestami. Tak, Skoda Karoq potrafi rozpoznać gesty, szkoda, że tylko dwa ruchy (przesuwając dłonią w lewo i prawo) i jedynie w paru opcjach. Dzięki temu możemy przejść do kolejnego ekranu w menu, czy zakładek zapisanych stacji radiowych. Zbędna opcja, którą możemy pochwalić się przed znajomymi, ale na co dzień raczej mało przydatna.
Skoro multimedia to także otaczający nas dźwięk, a w tym aspekcie Karoq nie zostaje w tyle. W mniejszym z SUV-ów Skody nie powinniśmy narzekać na dźwięk, nawet w podstawie, ale za dopłatą 1600 zł możemy cieszyć się lepszą jakością dzięki systemowi o mocy 550 W. W skład Sound System CANTON wchodzi 9 głośników, subwoofer schowany w bagażniku oraz cyfrowy korektor, pozwalający na dopasowanie dźwięku do swoich potrzeb.
Multimedia stoją praktycznie na równym poziomie z droższymi modelami Skody. Rozbudowany system usług o nazwie Skoda Connect także znajduje się na pokładzie Karoqa. Jedna z nich – „Infotainment online” – pozwala rozszerzyć możliwości nawigacji tj. dostęp do informacji o utrudnieniach w ruchu drogowym czy zdalne planowanie trasy za pomocą smartfonu i specjalnej aplikacji mobilnej. Druga usługa o nazwie Care Connect, oprócz bezpieczeństwa, jakie daje automatyczne wezwanie pomocy w razie wypadku, rozszerza funkcjonalność auta. Dzięki temu można chociażby umówić wizytę w wybranym przez nas ASO. Ciekawą funkcją jest także zdalny dostęp do auta, czyli m.in. wgląd w dane pojazdu i jego lokalizację.
Karoq trochę gorzej wypada w kwestii wyposażenia dodatkowego. Brakuje tu chociażby wentylacji foteli czy trójstrefowej klimatyzacji, za to w podstawie dostajemy automatyczną, dwustrefową klimatyzację. W większym Kodiaqu podstawą jest klimatyzacja manualna.
Pomocni asystenci
Skoda Karoq ma też sporo do zaoferowania w kwestii bezpieczeństwa i asystentów jazdy. Nie znaczy to, że dostępne jest wszystko, co Czesi mają do zaoferowania. W mniejszym SUV-ie brakuje chociażby systemu kamer 360 stopni (Area View) czy asystenta manewrowania z przyczepą o nazwie Trailer Assist. Te opcje znajdziemy w większym Kodiaqu. Mimo wszystko możemy uznać, że zdecydowana większość rozwiązań, dotyczących bezpieczeństwa jest dostępna również w Karoqu. Podróż umili chociażby aktywny tempomat do 210 km/h, a Lane Assist wraz z funkcją monitorowania martwego pola zadbają o bezpieczeństwo na trasie.
Wymienione opcje dostępne są za dopłatą, dlatego warto wspomnieć o systemach znajdujących się na pokładzie zupełnie bazowych wersji. To między innymi Front Assist, hamowania awaryjne w razie wykrycia pieszego przed pojazdem (Pedestrian Monitor), antykolizyjny hamulec (Multicollision Brake), czujniki parkowania z tyłu wraz z automatycznym hamowaniem, w chwili wykrycia zagrożenia podczas cofania (Manoeuvre Assist), a także „zwykły” tempomat.
Wirtualny kokpit – kiedy?
Niemałym zaskoczeniem była prezentacja nowego modelu, a wraz z nim premiery nowej technologii, która po raz pierwszy ma pojawić się właśnie w modelu Karoq. Właśnie. Ma się pojawić, bo jak na razie próżno jej szukać na liście wyposażenia dodatkowego. Wirtualne zegary to oprócz efektownego wyglądu, możliwość dowolnej aranżacji tego, co ma być wyświetlane przed oczami. Inne marki z koncernu VAG, takie jak Audi, VW czy od niedawna Seat, mogą poszczycić się tym rozwiązaniem, natomiast Skoda odwleka w czasie wprowadzenie go do oferty.
Ze strony Skody dostaliśmy informację, że wirtualne wskaźniki będą dostępne w modelu Karoq od nowego roku modelowego, czyli od początku sierpnia bieżącego roku. Najpewniej wyglądem bardzo przypominać będą te zaprezentowane… rok temu. Kolejne modele, w których analogowe zegary będą mogły zostać zastąpione na cyfrowe to: Octavia, Kodiaq i Superb. Skoda, pomimo lekkiego opóźnienia, nie zostaje w tyle z nowinkami i już niedługo na żywo przekonamy się, jak prezentuje się czeska odmiana tego systemu.
Podsumowanie
Mniejszy z rodziny SUV-ów to auto, do którego projektu i produkcji Czesi bardzo się przyłożyli i wyposażyli je w najnowsze technologie, jakimi obecnie pochwalić się może Skoda.
Karoq zapowiada się na rynkowy przebój. Oferuje praktycznie wszystko to, co znaleźć można w większych modelach, a jednocześnie daje komfort codziennego użytkowania, dzięki kompaktowym wymiarom.