SEAT Tribu
Koncepcyjny SUV zwiastuje (r)ewolucję stylistyczną oraz nadejście nowej rodziny modeli. Tylko niektóre detale, takie jak dynamiczna linia, nawiązywać będą do SEAT-ów obecnej generacji, a cała reszta to nowość. Nakreślona bardziej prostymi liniami sylwetka kojarzyć się ma z solidnością, mocą, jakością i dynamiką.
Na Salonie Samochodowym we Frankfurcie w dniach 11-23 września odbędzie się światowy debiut nowego koncepcyjnego pojazdu sportowo-użytkowego marki SEAT – Tribu. To pierwszy model zaprojektowany w całości przez Dyrektora Działu Projektowania SEAT Luca Donckerwolke i jego zespół od chwili podjęcia współpracy z hiszpańską marką. Koncepcyjny pojazd jest zapowiedzią sylwetek przyszłych modeli SEAT-a.
Podobnie jak SEAT Salsa zaprezentowany w 2000 r., nowe auto koncepcyjne SEAT Tribu zwiastuje nadejście nowej rodziny modeli. Nowy Tribu sygnalizuje ewolucję obecnych motywów stylistycznych SEAT-a. Niektóre detale, takie jak dynamiczna linia, są nawiązaniem do aut obecnej generacji. Jednak poza wspomnianym znakiem firmowym, cała reszta to nowość. Nakreślona bardziej prostymi liniami sylwetka kojarzy się z solidnością, mocą, jakością i dynamiką.
Nowy Tribu ma wszystkie cechy samochodu sportowo-użytkowego. Duży prześwit i napęd na 4 koła to atrybuty jazdy terenowej. Z kolei kompaktowe, trzydrzwiowe nadwozie i takie detale, jak imponujące 20-calowe aluminiowe obręcze kół, pokaźnych rozmiarów tylny spojler i wspomniana już dynamiczna linia nadają pojazdowi śmiały i sportowy charakter. To właśnie dynamiczna linia, zarysowana jeszcze bardziej zdecydowanie w porównaniu z modelami poprzedniej generacji, podkreśla i wzmacnia wizerunek pojazdu. Linia zaczyna się już z przodu auta, otacza reflektor jak łuk brwiowy i biegnie dalej nad przednim nadkolem, łagodnie opadając w kierunku tylnego koła. Modele SEAT-a nowej generacji będą z pewnością rozpoznawalne na pierwszy rzut oka.
Cała reszta Tribu to jednak już same nowości. Nowy trapezowaty kształt reflektorów, atrapy chłodnicy i wlotów powietrza oraz nowa siatka osłaniająca chłodnicę, z oczkami w kształcie spłaszczonych sześciokątów, sprawiają, że nowy Tribu wygląda na mocny pojazd z temperamentem. Szyba czołowa łączy się na dole z kompaktową pokrywą silnika, a u góry przechodzi w panoramiczny dach, dzięki któremu wnętrze pojazdu jest zalane światłem. Takie rozwiązanie sprzyja podziwianiu widoków w czasie jazdy. Tylne światła są praktycznie niewidoczne. Zostały ukryte za tylną szybą i ujawniają się dopiero w czasie hamowania, po włączeniu kierunkowskazu lub świateł pozycyjnych. Uwagę zwracają także imponujące 20-calowe aluminiowe obręcze kół z oponami o rozmiarze 255/50. Trapezowe wzory na obręczach nawiązują do motywu trapezu wyeksponowanego w różnych elementach nadwozia i wnętrza samochodu.
W przedziale pasażerskim Tribu przewidziano miejsca dla 4 osób. Kubełkowe fotele przednie mają wbudowane pasy bezpieczeństwa. Dodatkowo, fotel kierowcy i pasażera z przodu wyposażone są w zintegrowane układy ogrzewania, które poprzez kratki wentylacyjne w oparciach ogrzewają także pasażerów podróżujących na tylnych siedzeniach. Tylne fotele można złożyć, powiększając w ten sposób bagażnik. Fotele przedzielone są podłokietnikiem, który służy jednocześnie za uchwyt na napoje i podręczny schowek.
Tribu wyposażony jest w innowacyjne rozwiązania techniczne ulokowane w desce rozdzielczej. 4 ekrany TFT oraz dwie tarcze obrotomierza i prędkościomierza dostarczają wszelkich informacji niezbędnych do bezpiecznego i wygodnego prowadzenia pojazdu. Na trzech wyświetlaczach prezentowane są różne informacje, zgodnie z wybranym trybem jazdy – Urban, Sport lub Freerun.
W nowym Tribu kierowca może, za pomocą przycisku, wybrać jeden z trzech trybów jazdy. Z każdym z nich (Urban, Sport lub Free-run) związane są różne ustawienia parametrów koncepcyjnego SEAT-a (układu sterowania silnikiem, charakterystyki zawieszenia i skrzyni biegów, itp.), dostosowane do warunków jazdy w mieście, na autostradzie lub w terenie.